Który z nich wybrać? Według rankingu przygotowanego przez portal Wp.pl na pierwszy rzut oka najlepsze wydają się oferty banków Smart i Millenium (proponują oprocentowanie 4 proc. w skali roku). Trzeba jednak pamiętać, że jest to oferta z plakatu lub z reklamy z rozchwytywanym i bardzo przystojnym aktorem, a przy wyborze miejsca ulokowania środków warto rozpatrzyć wszystkie szczegóły. Wtedy sytuacja wygląda zupełnie inaczej, a zwycięzcą rankingu zostaje inne konto.
Kiedy 3,5 proc. daje zarobić więcej niż 4 proc.
Po pierwsze, banki, które oferują oprocentowanie w wysokości 4 proc. rocznie, wymagają, by oprócz konta oszczędnościowego posiadać w nich także rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy. Problem w tym, że prowadzenie ROR-u kosztuje. Tak więc pozornie najlepsze oferty wcale tak atrakcyjne nie są. Sprawdziliśmy te konta, na których można zarobić 3,5 proc. rocznie (m.in. BGŻ Optima i Getin Online czy City Handlowy). Wśród nich wymogu prowadzenia konta nie mają tylko City Handlowy i BGŻ Optima. Z tym że ten pierwszy zastrzega, iż można konta rozliczeniowego nie prowadzić, ale kosztuje to 30 zł miesięcznie. Czyli de facto posiadanie konta w tym przypadku może być tańsze niż jego nieposiadanie. W rankingu kont oszczędnościowych zdecydowanie wygrywa druga propozycja.
Oferta nawet dla milionerów