Można na niej wybierać wśród 30 prac wybitnego twórcy. Artysta grafiką komputerową zajął się w latach 90. i była to synteza wcześniejszych wątków jego twórczości – malarstwa, fotografii, rzeźby, rysunku a zarazem nowy obszar warsztatowych eksperymentów.
Jak sam mówił „Jest w tej pracy pewne odświeżenie umysłu, spojrzenie z zupełnie innej strony niż przy malowaniu. Bawiąc się tymi programami mogę stworzyć sztuczną rzeczywistość pod dowolnym kątem i w cudzysłowie „sfotografować" ją, co będzie ostatecznym efektem kreacji."
Grafiki w przeciwieństwie do mrocznego malarstwa artysty mają żywą paletę barw, ale i w tych obrazach, jak w całej twórczości Beksińskiego, najważniejsze wątki mają egzystencjalną wymowę. Mówią o samotności, cierpieniu poczuciu zagrożenia i przemijania, a jednocześnie emanują poczuciem tajemnicy, wpisaną w naturę i strukturę wszechświata.
Bardzo często pojawia się w nich przetworzona postać ludzka, czy tylko głowa. Daleko posunięta komputerowa modyfikacja zaciera indywidualne cechy. Postacie te mają cechy uniwersalnych znaków, czasem ujętych malarsko, ale często też potraktowanych przestrzenie, jak w rzeźbie. Jedne bezpośrednio odnoszą się do bolesnych dramatycznych przeżyć każdego człowieka, inne upodabniają się do nieprzeniknionych pomników, przypominających archaiczne kultowe figury bóstw.
W wielu pracach ważną rolę gra metafizycznie niepokojący pejzaż, choć na pozór to realistyczne fotografie krajobrazów ze świetlistym niebem lub skłębionymi chmurami lub ich malarskie przetworzenia. Beksiński tworząc swoje grafiki korzystał z wcześniejszych doświadczeń z fotograficznym kolażem, a jednocześnie bogactwa komputerowych możliwości obróbki i przetworzeń obrazu. Zarazem nadawał silne piętno indywidualności swym wizjom, w których realność miesza się z projekcją wyobraźni. I dążył do warsztatowego perfekcjonizmu, jak we wszystkich swych wielokierunkowych poszukiwaniach.