Reklama

Cava to nie kopia szampana

Kto nie boi się wyjść poza utarte winne szlaki, pewnie wznosił toast za nowy rok nie szampanem, ale równie elegancką katalońską cavą.

Aktualizacja: 02.01.2015 08:10 Publikacja: 02.01.2015 07:21

Cava to nie kopia szampana

Foto: Rzeczpospolita

Tradycjonalistom (i snobom) przypomnę tylko, że cava to nie żadna kopia czy podróbka trunku z Szampanii. To jego zadziorna kuzynka, produkowana tą samą méthode champenoise, ale z innych odmian winogron – macabeo, parellady i xarel-lo. W rezultacie nasza Katalonka ma miły owocowy smak i charakterystyczny, delikatnie maślany lub, jak to wolą inni, tostowy zapach. I to w jej ojczyźnie dzisiaj się zatrzymamy.

Katalonia to nie tylko Priorat z jego najwyżej (DOC – Denominación de Origen Calificada) sklasyfikowanymi winami czy Penedes. Oprócz nich to jeszcze dziewięć innych wydzielonych apelacji, a wśród nich Terra Alta. Jest to najwyżej położony (od 350 do 550 m n.p.m.) region winny w Katalonii.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Kultura
Córka lidera Queen: filmowy szlagier „Bohemian Rhapsody" pełen fałszów o Mercurym
Kultura
Ekskluzywna sztuka w Hotelu Warszawa i szalone aranżacje
Kultura
„Cesarzowa Piotra”: Kristina Sabaliauskaitė o przemocy i ciele kobiety w Rosji
plakat
Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Reklama
Reklama