Czyż nie dobija się śpiewaków

W Teatrze Wielkim w Łodzi reżyser Roberto Skolmowski zamordował kompozytora Donizettiego, a zwłoki poćwiartował na kawałki.

Aktualizacja: 25.11.2019 18:25 Publikacja: 25.11.2019 18:13

Foto: Joanna Miklaszewska/Teatr Wielki w Łodzi

Zdarzenie miało miejsce przy okazji premiery „Viva la Mamma!" Gaetano Donizettiego. To od 180 lat jeden z najpopularniejszych kompozytorów operowych, choć akurat ten jego utwór rzadko pojawia się na scenach. Gdy jednak ktoś po niego sięgnie, okazuje się, że publiczność bawi się świetnie.

Rzecz to bowiem z gatunku „opery w operze" i dotyka spraw zawsze aktualnych: zakulisowych intryg, tyranii egoistycznych primadonn i upychania w obsadach atrakcyjnych, ale pozbawionych talentu panienek.

Pozostało 81% artykułu
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"