Aktualizacja: 14.02.2018 19:40 Publikacja: 14.02.2018 18:35
Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek
Wybory samorządowe ze względu na skalę uważane są za najtrudniejsze, zwłaszcza dla mniejszych partii. Nie przeraża to jednak lewicy, która zamierza przystąpić do nich dużo bardziej podzielona niż w 2015 roku.
Do startu na poziomie ogólnokrajowym szykują się trzy osobne komitety. Największy to SLD Lewica Razem z SLD i m.in. Unią Pracy. Lider Sojuszu Włodzimierz Czarzasty deklaruje, że jego partia oraz sojusznicy wystawią 16 tys. kandydatów w całym kraju. Czarzasty w środę kategorycznie wykluczył, że na poziomie sejmików możliwe są koalicje, chociaż o takim wariancie mówiło się, gdy PiS proponowało zmiany w granicach okręgów wyborczych. Teraz jednak, gdy okazało się, że takich modyfikacji nie będzie, zniknęła też polityczna potrzeba tworzenie szerokiej koalicji. – Żadnego innego szyldu nie będzie – podsumował Czarzasty na konferencji prasowej w Katowicach.
Czy rynek pracy dla absolwentów psychologii jest dziś obiecujący? Zdecydowanie tak i warto mieć tego świadomość,...
Prokuratura we Wrocławiu wszczęła śledztwo dotyczące nieprawidłowości finansowych w Centrum im. Willy’ego Brandt...
W narracji rosyjskiej zmienił się język opisu zwycięstwa w II wojnie światowej: z oddania hołdu poległym i uczcz...
Kilkadziesiąt najważniejszych europejskich think tanków spotka się w Warszawie i Toruniu, aby rozmawiać o przysz...
W trakcie ekshumacji prowadzonej w Puźnikach w Ukrainie naukowcy wydobyli szczątki co najmniej 42 osób – podało...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas