- Podejście polskich władz do budowania stosunków z Rosją zakłada, że obecne relacje zależą od interpretacji wydarzeń historycznych - powiedziała w rozmowie ze stacją Rossija-24 rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa.
- Są dwa sposoby: pierwszy to uczyć się na błędach historycznych, błędach przeszłości i wyciągać wnioski i iść naprzód, budować przyszłość i rozumieć historię. Drugi sposób polega na tym, aby w nieskończoność uzależniać swoją przyszłość i przyszłość sąsiednich krajów, regionów i świata od interpretacji historii - dodała.
Zdaniem rzeczniczki, cześć polskich elit politycznych przyjęła takie stanowisko, co uniemożliwia Moskwie i Warszawie rozwijanie stosunków dwustronnych. - Jest to zdecydowanie powód, który komplikuje również stosunki między Unią Europejską a Rosją, biorąc pod uwagę pozycję Polski w UE i wybraną przez nich strategię - oceniła.
Zacharowa podtrzymała stanowisko Władimira Putina, który powiedział, że nadszedł czas, by Warszawa przestała nieustannie dyskutować na temat trudnych kwestii XX wieku i spojrzała w przyszłość.