Reklama

Waszczykowski: Czy po Merkel mamy płakać?

Berlin ponad naszymi głowami współpracuje z Rosją.

Aktualizacja: 22.02.2020 06:32 Publikacja: 21.02.2020 23:01

Waszczykowski: Czy po Merkel mamy płakać?

Foto: AFP

Przez kilkadziesiąt lat po drugiej wojnie światowej przyzwyczailiśmy się do niezwykłej stabilności i odporności na wszelkie kryzysy niemieckiego systemu politycznego i ekonomicznego. Fenomenem jest jego zdolność do przeciwstawiania się kryzysom przez zawieranie tzw. wielkich koalicji, czyli sojuszu konserwatywnej i chadeckiej (niegdyś) partii CDU/CSU z socjaldemokratyczną SPD. Taki właśnie sojusz obecnie rządzi w Berlinie.

Wydarzenia ostatnich kilku lat pokazują jednak, że powyższy model władzy może nie przetrwać. Już w 2017 roku zapowiadało się, że powstanie tzw. koalicja jamajska złożona z CDU, liberałów i Zielonych. W dzisiejszych Niemczech znacząco słabną wiodące dotąd partie, czyli CDU i SPD. Większą popularność zyskują Zieloni i nacjonalistyczna Alternatywa dla Niemiec, AfD.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
„To Ukrainka, czy Warszawianka?”. Fala ksenofobicznych komentarzy po nominacji do Warszawianki Roku 2025
Kraj
Inteligentniejszy i nowocześniejszy? Warszawa z nowym Zintegrowanym Systemem Zarządzania Ruchem
Kraj
Dwa paszporty i sprzęt nurka. Co obciąża Wołodymyra Ż., którego wydania chcą Niemcy?
Kraj
Polska z serialu „1670” – z kogo tak naprawdę się śmiejemy?
Reklama
Reklama