Szef rządu powiedział, że "Donald Tusk prezentuje narrację, w której w żadnej sferze nie odnosi się do rzeczywistości".
Jarosław Kaczyński oznajmił, że "czuje się jednoznacznym zwycięzcą w tej debaty". "Donald Tusk nie jest w stanie przekroczyć swojego wymiaru, a jaki to jest wymiar, to każdy widzi" - dodał.
Premier - pytany przez dziennikarzy - stwierdził, że koalicja PiS z PO raczej nie jest możliwa, gdyż Tusk "odmówił przyrzeczenia" iż nie stworzy rządu z LiD-em. Jarosław Kaczyński dodał, że nie ma żadnych konkretnych dowodów na to, że PO zawarło z LiD-em układ, ale "dowodów pośrednich na to jest wiele".
Premier uważa, że szef PO ma "radykalne kłopoty z pamięcią". W ten sposób odniósł się do słów Tuska o incydencie sprzed lat w Sejmie.Tusk powiedział, że wiele lat temu, kiedy J. Kaczyński był szefem PC, "chodził z bronią krótką". Kiedyś - jak opowiadał Tusk - spotkali się obaj w windzie w Sejmie, a J. Kaczyński "wyciągnął broń" i powiedział: "dla mnie ciebie zabić to jak splunąć".
"Nigdy niczego takiego nie było. Donald Tusk ma wyraźne kłopoty z pamięcią, takie - można powiedzieć - radykalne kłopoty z pamięcią" - powiedział premier na konferencji prasowej po debacie.