Reklama
Rozwiń

Kopacz: doniesienia ze szpitali są bardzo optymistyczne

Mówiło się, że będzie paraliż, tymczasem doniesienia ze szpitali są bardzo optymistyczne - uważa minister zdrowia Ewa Kopacz. Od wczoraj weszły w życie nowe uregulowania skracające czas pracy lekarzy.

Aktualizacja: 02.01.2008 14:19 Publikacja: 02.01.2008 08:59

Kopacz: doniesienia ze szpitali są bardzo optymistyczne

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

1 stycznia weszło w życie unijne prawo, które mówi, że czas pracy lekarza wynosi 48 godzin tygodniowo i może być wydłużony do 72 godzin, jeśli lekarz wyrazi na to pisemną zgodę. Nowe przepisy mówią także o przysługującym lekarzowi 11-godzinnym odpoczynku.

Za zgodę na pracę w wydłużonym czasie medycy zażądali większych zarobków. W razie braku podwyżek część lekarzy zagroziła złożeniem wypowiedzeń z pracy.

- Mówiło się, że będzie paraliż, a doniesienia z większości placówek, a więc dyrektorów, którzy zajmują się zabezpieczeniem pacjentów, są bardzo optymistyczne - powiedziała minister Kopacz w radiu RMF FM.

Szefowa resortu zdrowia zdementowała doniesienia o tymczasowych grafikach dyżurów, które miały się pojawić w wielu szpitalach. - Nie można mówić o grafiku tymczasowym, czy tygodniowym, ponieważ dyrektor, który zna prawo, a większość naszych polskich dyrektorów zna prawo, wie, że grafik do dwudziestego każdego miesiąca musi być 'pełny' na następny miesiąc - mówiła Kopacz.

Minister podkreśliła, że wynagrodzenia w służbie zdrowia wzrosły w październiku ubiegłego roku, zaś w styczniu będzie kolejna podwyżka.

Kopacz, pytana, czy, jej zdaniem, lekarze żądają zbyt wiele, odpowiedziała: - Nie. Ja sądzę, że żądają zbyt wiele na dzień dzisiejszy. (Lekarze chcą podniesienia ich pensji do 8 tys. zł, ma co, według Kopacz, potrzeba ok. 6 mld złotych ).

- Dzisiaj ani państwa, ani obywateli nie stać na takie wynagrodzenia. Będziemy dochodzić do tych wynagrodzeń, które są słuszne, ale na pewno nie są krzywdzące czy upokarzające dla polskich lekarzy - powiedziała minister zdrowia.

1 stycznia weszło w życie unijne prawo, które mówi, że czas pracy lekarza wynosi 48 godzin tygodniowo i może być wydłużony do 72 godzin, jeśli lekarz wyrazi na to pisemną zgodę. Nowe przepisy mówią także o przysługującym lekarzowi 11-godzinnym odpoczynku.

Za zgodę na pracę w wydłużonym czasie medycy zażądali większych zarobków. W razie braku podwyżek część lekarzy zagroziła złożeniem wypowiedzeń z pracy.

Kraj
Awaria na stacji Warszawa Praga. Poranne zakłócenia na torach
Materiał Promocyjny
CPK buduje terminal przyszłości
Kraj
Anulowany wyrok znanego działacza opozycyjnego
Kraj
Czy Polacy chcą sankcji na Izrael? Sondaż nie pozostawia wątpliwości
Kraj
Rafał Trzaskowski o propozycji Karola Nawrockiego: Niech się pan Karol tłumaczy