Reklama

Buzek traci szansę?

Włosi zawiązali sojusz z Francuzami i forsują swojego kandydata – alarmują polscy eurodeputowani. Akcje Jerzego Buzka idą ostro w dół

Aktualizacja: 04.04.2009 08:42 Publikacja: 04.04.2009 04:05

Politycy PO mówią, że stanowisko szefa PE dla Polaka zależy głównie od dobrego wyniku ich partii w c

Politycy PO mówią, że stanowisko szefa PE dla Polaka zależy głównie od dobrego wyniku ich partii w czerwcowych wyborach. Na zdjęciu m.in. Donald Tusk i Jerzy Buzek podczas konwencji PO w 2006 roku

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Najpoważniejszym konkurentem Jerzego Buzka w walce o stanowisko przewodniczącego Parlamentu Europejskiego jest dziś Mario Mauro, aktualny wiceszef PE. Jak wskazują wszyscy nasi rozmówcy, niespełna dwa tygodnie temu podczas spotkania premierów krajów należących do Europejskiej Partii Ludowej (EPP) Włosi zyskali dla swojego kandydata nieformalne poparcie najważniejszych sił w EPP.

– Włoscy eurodeputowani przyznają z tryumfem, że na spotkaniu premierów z EPP Silvio Berlusconi bez żadnego oporu ze strony Donalda Tuska przeforsował Mario Mauro jako nieformalnego, ale głównego kandydata chadeków na to stanowisko – mówi „Rz” Ryszard Czarnecki, eurodeputowany z PiS. – Dowcipkują też, że polski premier był tak zaskoczony, że nawet się nie zająknął.

Dlaczego w starciu z Mauro szanse Buzka maleją? Włosi, którzy po czerwcowych wyborach mogą być pierwszą lub drugą siłą w EPP, negocjują z Francuzami układ, by ci wsparli Mauro. A wszystko ma się odbyć za przyzwoleniem kanclerz Niemiec Angeli Merkel. Francuzom zależy na utrzymaniu w nowej kadencji stanowiska szefa frakcji, a głos Włochów w tej sprawie będzie decydujący.

– Część działaczy PO jest po prostu wściekła. Dowiedzieli się, że włoski premier w sprawie kandydatury Mario Mauro rozmawiał już i z Francuzami, i z Niemcami – potwierdza Paweł Piskorski, niezrzeszony eurodeputowany.

– Gdyby Polacy wcześniej oficjalnie zaczęli walkę o Buzka, to sytuacja byłaby inna – dodaje Piskorski. – Polska frakcja będzie się przecież liczyła w EPP. Ale teraz wszyscy mogą udawać, że ta kandydatura w ogóle się nie pojawiła. Wiem z Platformy, że Tusk miał odbyć turę rozmów z liderami europejskimi w tej sprawie i tego nie zrobił – mówi Piskorski.

Reklama
Reklama

Krzysztof Lisek z PO, szef Sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych, jednak przekonuje: – Spotkania w tej sprawie się odbywały i będą się odbywać. My też rozmawiamy z Francuzami i Włochami. Myślę, że poparcie Niemiec dla Jerzego Buzka jest wielce prawdopodobne.

Lisek podkreśla, że wszystko zależy od wyborczego wyniku EPP i samej Platformy.

Eurodeputowany PO Jacek Saryusz-Wolski uważa, że Jerzy Buzek ma nadal szansę na objęcie stanowiska przewodniczącego Parlamentu Europejskiego, ale sprawę ocenia ostrożnie.

– Taka jest nasza wola i to jest bardzo dobra kandydatura, ale o tym nie rozstrzygają szefowie rządów i państw – mówi Saryusz-Wolski. – To są wybory, cały parlament musi zagłosować. Przedtem są negocjacje między delegacjami narodowymi wewnątrz frakcji, bo to frakcja musi wysunąć daną kandydaturę, a później jeszcze negocjacje międzyfrakcyjne. A więc wynik nie jest ani zagwarantowany, ani przesądzony.

Najpoważniejszym konkurentem Jerzego Buzka w walce o stanowisko przewodniczącego Parlamentu Europejskiego jest dziś Mario Mauro, aktualny wiceszef PE. Jak wskazują wszyscy nasi rozmówcy, niespełna dwa tygodnie temu podczas spotkania premierów krajów należących do Europejskiej Partii Ludowej (EPP) Włosi zyskali dla swojego kandydata nieformalne poparcie najważniejszych sił w EPP.

– Włoscy eurodeputowani przyznają z tryumfem, że na spotkaniu premierów z EPP Silvio Berlusconi bez żadnego oporu ze strony Donalda Tuska przeforsował Mario Mauro jako nieformalnego, ale głównego kandydata chadeków na to stanowisko – mówi „Rz” Ryszard Czarnecki, eurodeputowany z PiS. – Dowcipkują też, że polski premier był tak zaskoczony, że nawet się nie zająknął.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Tak wygląda „tramwajowe metro”. Budowa tunelu do Dworca Zachodniego wkracza w decydującą fazę
Kraj
Ujawniono dwa drony na Mazowszu. Służby szukały też pod Warszawą
Kraj
Highline Warsaw otwarte. Zwiedziliśmy taras na Varso Tower. Zupełnie nowa perspektywa stolicy
Reklama
Reklama