Poniedziałek bez "Dziennika"

W poniedziałek w kioskach nie znajdziemy już “Dziennika”. To koniec tej gazety. Koniec ciekawego, rozpoczętego z ogromnym rozmachem, momentami kontrowersyjnego projektu w polskich mediach. W segmencie gazet opinii robi się mniejszy tłok.

Aktualizacja: 14.09.2009 12:31 Publikacja: 14.09.2009 10:37

Igor Janke

Igor Janke

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek Rys Ryszard Waniek

Została “Gazeta Wyborcza”, Rzeczpospolita” i w jakiejś mierze dziennik “Polska”. “Gazeta Prawna” rozszerzyła swoją formułę o “białe strony” z częścią dziennikarzy dawnego “Dziennika” i stworzyła “Dziennik Gazetę Prawną”.

To ciekawy eksperyment poszerzenia formuły specjalistycznej gazety. I choć zapewne nie będzie to już tradycyjna gazeta opinii, to znalazł się w pierwszym numerze ciekawy tekst Aleksandra Smolara. “Kryzys przechodzimy bez bólu i refleksji”. Prezes Fundacji Batorego stwierdza, że Polska nie znalazła się w centrum dwóch wielkich kryzysów związanych z wojną z terroryzmem i kryzysem gospodarczym. Z jednej strony można powiedzieć - świetnie. Ale Smolar twierdzi, że oba te kryzysy wyznaczają koniec dawnego świata i początek nowego. A my - Polska - nie wyciągamy z całej sytuacji głębszych - intelektualnych i politycznych wniosków z tego co się stało i co się dzieje.

“Polska w jakimś sensie znalazła się dość daleko od epicentrów obu kryzysów” - pisze Smolar. “Mimo iż nasz kraj wziął udział w wojnie w Iraku i jednoznacznie opowiedział się po stronie USA, wbrew postawie naszych głównych europejskich sojuszników nie spotkało nas dotychczas bezpośrednie zagrożenie ze strony terrorystów. Nie widać też, by wyciągnięto u nas jakieś głębsze intelektualne i polityczne wnioski z tego, co tak naprawdę stało się po 11 września, i z konsekwencji polskiego militarnego zaangażowania po stronie USA, które w Afganistanie trwa przecież do dziś" - pisze Smolar i zwraca uwagę, że podobnie znaleźliśmy się na poboczu kryzysu finansowego i nie wyciągamy z tego zbyt wielu wniosków. "Myślę, że obecna pyszałkowata postawa wielu polityków i ekonomistów stawiania Polski za wzór państwom bardziej rozwiniętym (podobnie czyni wielu specjalistów czeskich) ma przed sobą ograniczoną przyszłość. Tak jak i nasza peryferyjność wobec podstawowych prądów współczesności, która objawiła się - jak na razie z korzyścią dla nas - w przypadku obu wielkich kryzysów definiujących wiek XXI” - konkluduje prezes Fundacji Batorego.

A "Gazecie Wyborczej" ekonomiści spekulują czy kryzys mija, czy nie. Witold Orłowski: "Widać pewne podstawy do bardzo ostrożnego optymizmu. Nastroje na świecie zaczęły się poprawiać, media szukają pozytywnych wiadomości. Nastroje są bardzo ważne, choć nie przesądzają, że sytuacja się poprawi w sposób trwały i kolejne kwartały będą coraz lepsze".

Mateusz Morawiecki: "Jestem po serii spotkań w Londynie z inwestorami, funduszami inwestycyjnymi czy funduszami hedgingowymi i widzę duże, bardzo pozytywne zainteresowanie Polską. Inwestorzy zastanawiają się, czy nie przesunąć do naszego kraju części produkcji np. z Niemiec. Bo u nas po pierwsze, jest cały czas taniej, a po drugie, Polska oferuje im dobrze przygotowaną, wykształconą kadrę. Rozmawiałem też z kilkoma ekonomistami niemieckimi i są pełni podziwu dla polskich osiągnięć. Powiedzieli mi, że jeszcze kilka takich kwartalnych wyników, a w Niemczech przestanie się mówić o Polnische Wirtschaft z ironią i lekceważeniem, zacznie się to pojęcie wymawiać z respektem".

Ryszard Petru: "W ostatnim kwartale różne kraje dotknęły dna i obecnie jesteśmy na etapie szorowania po dnie i odbijania się od niego. Na początku roku nastąpiły eksplozja paniki, porównania z wielkim kryzysem lat 30. Teraz widać, że recesja nie będzie aż tak głęboka. Wychodzimy z postlehmanowskiego szoku, wchodzimy w normalną recesję. Upadek rok temu Lehman Brothers zamroził rynki finansowe. Obecnie obserwujemy poprawę płynności, banki zaczynają sobie pożyczać, pojawiają się inwestorzy, którzy szukają możliwości inwestowania".

Stefan Kawalec: Dzisiaj nastroje zarówno na świecie, jak i w Polsce są lepsze, niż były pół roku temu. Niemiecka gospodarka przestała się kurczyć i pojawiły się w niej oznaki wzrostu. Wygląda to tak, jakby największa gospodarka europejska zaczynała odbijać się od dna. Wielu obserwatorów obawia się jednak ponownego spadku aktywności w związku z tym, że skończyły się specjalne programy rządowe stymulujące popyt, a system bankowy nie uporał się jeszcze z niespłacalnymi kredytami. Istnieje zatem poważne ryzyko, że kryzys w gospodarce niemieckiej będzie jeszcze miał swoje drugie dno.

Krzysztof Rybiński: "Taka fraszka mi się ułożyła po publikacji informacji na temat dziury budżetowej: Popularność wielka, a słupek wysoki, Opozycji zawiść aż wychodzi bokiem, Cała zagranica swego chyli czoła, I tylko żałuję, że dupa wciąż goła."

No właśnie.

Została “Gazeta Wyborcza”, Rzeczpospolita” i w jakiejś mierze dziennik “Polska”. “Gazeta Prawna” rozszerzyła swoją formułę o “białe strony” z częścią dziennikarzy dawnego “Dziennika” i stworzyła “Dziennik Gazetę Prawną”.

To ciekawy eksperyment poszerzenia formuły specjalistycznej gazety. I choć zapewne nie będzie to już tradycyjna gazeta opinii, to znalazł się w pierwszym numerze ciekawy tekst Aleksandra Smolara. “Kryzys przechodzimy bez bólu i refleksji”. Prezes Fundacji Batorego stwierdza, że Polska nie znalazła się w centrum dwóch wielkich kryzysów związanych z wojną z terroryzmem i kryzysem gospodarczym. Z jednej strony można powiedzieć - świetnie. Ale Smolar twierdzi, że oba te kryzysy wyznaczają koniec dawnego świata i początek nowego. A my - Polska - nie wyciągamy z całej sytuacji głębszych - intelektualnych i politycznych wniosków z tego co się stało i co się dzieje.

Pozostało 81% artykułu
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Kraj
Sondaż „Rzeczpospolitej”: Na wojsko trzeba wydawać więcej