Reklama

Apelacja Kaczyńskiego w większości odrzucona

Warszawski sąd apelacyjny przychylił się do wyroku sądu pierwszej instancji. Jarosław Kaczyński musi sprostować informacje o rzekomym poparciu Bronisława Komorowskiego dla prywatyzacji służby zdrowia

Publikacja: 24.06.2010 18:31

Apelacja Kaczyńskiego w większości odrzucona

Foto: Rzeczpospolita

W mocy jest postanowienie nakazujące Kaczyńskiemu sprostowanie nieprawdziwej - zdaniem sądu - wypowiedzi z wiecu w Lublinie.

Sąd Apelacyjny, który zajmował się tą sprawą po raz drugi podtrzymał w większości orzeczenie . Uchylił tylko w części dotyczącej konieczności sprostowania tej informacji w serwisie Polskiej Agencji Prasowej.

Orzeczenie jest ostateczne i prawomocne oraz podlega wykonaniu w ciągu 48 godzin. - Szanujemy decyzje niezawisłych sądów i sprostujemy wypowiedź prezesa PiS - skomentował Mariusz Kamiński (PiS). Poseł wyraził nadzieję, że finałem tej sprawy będzie w niedzielę debata obu kandydatów o reformie służby zdrowia. Wtedy - jak mówił - będzie można poznać poglądy marszałka Sejmu na służbę zdrowia.

W zażaleniu Jarosław Kaczyński wskazywał, iż jego wypowiedź na wiecu w Lublinie nie była informacją, a jedynie opinią o poglądach Komorowskiego. - W ocenie SA ten zarzut zażalenia był całkowicie nieuzasadniony - stwierdziła rzecznik SA Barbara Trębska. Podkreśliła, że według SA wypowiedź Kaczyńskiego daje się ocenić w kategoriach fałszu i prawdy.

Sąd okręgowy zajmował się sprawą Komorowski-Kaczyński po raz drugi, ponieważ jego pierwsze - ubiegłotygodniowe - orzeczenie zostało w części uchylone przez Sąd Apelacyjny, który nakazał ponowne rozpatrzenie tej sprawy.

Reklama
Reklama

Pierwsza instancja - w częściowo uchylonym orzeczeniu - również nakazała Kaczyńskiemu sprostowanie wypowiedzi o tym, że Komorowski chce, by służba zdrowia była sprywatyzowana.

Komorowski i Kaczyński pozwali siebie nawzajem. Kandydat PiS został pozwany za wypowiedź podczas wiecu w Lublinie, gdzie mówił m.in. o prywatyzacji służby zdrowia, której - według niego - chce Komorowski. Z kolei kandydat PO zarzucił kandydatowi PiS, że kłamie w tej sprawie. Dlatego do sądu trafiły dwa pozwy w trybie wyborczym, które były rozpatrywane jednocześnie.

W mocy jest postanowienie nakazujące Kaczyńskiemu sprostowanie nieprawdziwej - zdaniem sądu - wypowiedzi z wiecu w Lublinie.

Sąd Apelacyjny, który zajmował się tą sprawą po raz drugi podtrzymał w większości orzeczenie . Uchylił tylko w części dotyczącej konieczności sprostowania tej informacji w serwisie Polskiej Agencji Prasowej.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Raport GUS. Mazowsze starzeje się w szybkim tempie
Kraj
Wycieczki i masaże za pół miliona, czyli KPO po warszawsku
warszawa
Wygaszą Powiśle, by oglądać spadające gwiazdy. Centrum Nauki Kopernik zaprasza na deszcz Perseidów
Kraj
Miejscy wolontariusze bez ubezpieczeń? Warszawa odmawia wsparcia
Reklama
Reklama