Małopolska Platforma wyśle listy do proboszczów

Chcemy przekonać, że PO nie jest wrogiem Kościoła – mówi Jarosław Gowin

Publikacja: 20.08.2010 02:57

Kampania wyborcza do samorządu jeszcze się oficjalnie nie rozpoczęła, więc nie można promować kandydatów. Dlatego Platforma Obywatelska chce się reklamować jako partia. I rusza z lokalnymi akcjami.

– Wydaliśmy specjalną gazetkę skierowaną do wsi, która jest dla Małopolski bardzo ważna – mówi poseł Jarosław Gowin, wiceszef partii w regionie.

Pismo działacze już rozdają podczas dożynek i wiejskich festynów. Gazeta nosi tytuł „Platforma Obywatelska. Tak! Małopolskiej wsi”. Na ośmiu stronach są wydrukowane opinie rolników z Małopolski, ale przede wszystkim samorządowców PO, posłów i senatorów.

Szef Małopolskiej Platformy Ireneusz Raś dziękuje mieszkańcom wsi za ich wkład w rozwój regionu. Wiceminister rolnictwa Kazimierz Plocke opowiada o dopłatach unijnych. Platforma chwali się też obwodnicami wyremontowanymi ze środków unijnych i 89 orlikami w województwie.

Ale to nie wszystko. Małopolska Platforma przygotowuje list, który zamierza wysłać do wszystkich proboszczów w regionie.

– Przedstawimy w nim nasze stanowisko na sprawy światopoglądowe. Chcemy przekonać, że Platforma Obywatelska nie jest wrogiem Kościoła – mówi Gowin.

W liście ma być mowa m.in. 0 propozycjach ustawowych zapisów dotyczących in vitro, nad którymi jesienią ma pracować Sejm. Platforma obawia się, że kontrowersje wokół projektu może wykorzystać PiS podczas kampanii samorządowej.

– Nie oczekujemy, że proboszczowie będą chwalić PO, ale liczymy, że zachowają dystans podczas wyborów – wyjaśnia Gowin.

Politycy przyznają, że Kościół ma duży wpływ na małopolskich wyborców.

Tamtejsza PO przygotowuje też raport z prac sejmiku województwa, który chce przedstawić mieszkańcom.

Platforma chce się również promować na Podkarpaciu. Już w niedzielę na rzeszowskim rynku zostanie przedstawiony kandydat partii na prezydenta miasta.

– Niedawno Jarosław Kaczyński powiedział, że Platforma zapomniała o Podkarpaciu. Chcemy pokazać, że to nieprawda – mówi poseł Piotr Tomański z zarządu podkarpackiej Platformy.

W przyszłym tygodniu w regionie pojawią się m.in. billboardy i ogromne reklamy, a na nich zdjęcia posłów, a potem samorządowców, oraz to, czym – według partii – mogą się pochwalić w tej kadencji, m.in. budowa autostrady, obwodnic i orlików, rozbudowa lotniska w Rzeszowie, rozwój uczelni.

Mają być także podziękowania dla mieszkańców regionu za wsparcie dla inicjatyw partii.

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki [mail=d.kolakowska@rp.pl]d.kolakowska@rp.pl[/mail][/i]

Kampania wyborcza do samorządu jeszcze się oficjalnie nie rozpoczęła, więc nie można promować kandydatów. Dlatego Platforma Obywatelska chce się reklamować jako partia. I rusza z lokalnymi akcjami.

– Wydaliśmy specjalną gazetkę skierowaną do wsi, która jest dla Małopolski bardzo ważna – mówi poseł Jarosław Gowin, wiceszef partii w regionie.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Kraj
Czy Polacy chcą sankcji na Izrael? Sondaż nie pozostawia wątpliwości
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Kraj
Rafał Trzaskowski o propozycji Karola Nawrockiego: Niech się pan Karol tłumaczy
Kraj
Cienka granica pomagania uchodźcom. Złoty telefon pogrąża aktywistów z granicy
Kraj
Instytut Pileckiego pod lupą śledczych
Materiał Promocyjny
Szukasz studiów z przyszłością? Ten kierunek nie traci na znaczeniu