Wybory do podkarpackiego sejmiku wygrał PiS. Na 33 możliwe mandaty zdobyło 15 o dwa za mało, by mięć większość. PO i PSL mają po 7 radnych, a SLD czterech.
— Takie porozumienie nie powstaje z dnia na dzień. Ono było już negocjowane od kilku miesięcy — mówi poseł Jan Bury, wiceminister skarbu i szef podkarpackich ludowców.
Prowadzone od dłuższego czasu rozmowy w sprawie koalicji potwierdzili szef podkarpackiej PO, poseł Zbigniew Rynasiewicz oraz szef podkarpackiego Sojuszu poseł Tomasz Kamiński. We trójkę przed siedzibą Urzędu Marszałkowskiego w Rzeszowie podpisali porozumienie i uścisnęli dłonie.
— Przy różnorodności poglądów i programów mamy sukces w jedności, bo Podkarpacie jest najważniejsze — chwalił się Bury.