Ministerstwo Kultury przygotowało projekt zmian w ustawie z 1984 r. W przyszłym tygodniu zajmie się nim rząd.
Najważniejsze zmiany resort proponuje w kwestii autoryzacji wypowiedzi oraz sprostowań.
Nowe zapisy zakładają, że autoryzacja dla dziennika nie będzie mogła trwać dłużej niż 12 godzin, a dla czasopism – nie dłużej niż trzy dni. Dotychczasowe przepisy nie określały żadnych terminów.
W projekcie zapisano też nową definicję autoryzacji: “Nie stanowi autoryzacji przekazanie nowej treści wypowiedzi lub zaproponowanie nowych pytań, a także przekazanie nowych informacji lub odpowiedzi”.
Ma to zapobiec zdarzającym się sytuacjom, gdy rozmówcy zmieniają w autoryzacji sens swoich wypowiedzi. Jednak prawnicy zwracają uwagę na niefortunny zapis o “przekazaniu nowej treści”. – Ten zapis można interpretować jako taki, który może zamykać drogę do zmian, skoro autoryzacja nie może być nową treścią – mówi mec. Monika Brzozowska zajmująca się prawem prasowym z Kancelarii Adwokackiej Pasieka, Derlikowski, Brzozowska i Partnerzy. – W takiej sytuacji dopiero w praktyce zostanie wypracowane, co można rozumieć przez ten zapis i ową “nową treść”.