Nowe prawo prasowe: 12 godzin na autoryzację

Po wywiadzie nie będzie można zmieniać sensu swych wypowiedzi

Publikacja: 14.01.2011 01:28

Nowe prawo prasowe: 12 godzin na autoryzację

Foto: ROL

Ministerstwo Kultury przygotowało projekt zmian w ustawie z 1984 r. W przyszłym tygodniu zajmie się nim rząd.

Najważniejsze zmiany resort proponuje w kwestii autoryzacji wypowiedzi oraz sprostowań.

Nowe zapisy zakładają, że autoryzacja dla dziennika nie będzie mogła trwać dłużej niż 12 godzin, a dla czasopism – nie dłużej niż trzy dni. Dotychczasowe przepisy nie określały żadnych terminów.

W projekcie zapisano też nową definicję autoryzacji: “Nie stanowi autoryzacji przekazanie nowej treści wypowiedzi lub zaproponowanie nowych pytań, a także przekazanie nowych informacji lub odpowiedzi”.

Ma to zapobiec zdarzającym się sytuacjom, gdy rozmówcy zmieniają w autoryzacji sens swoich wypowiedzi. Jednak prawnicy zwracają uwagę na niefortunny zapis o “przekazaniu nowej treści”. – Ten zapis można interpretować jako taki, który może zamykać drogę do zmian, skoro autoryzacja nie może być nową treścią – mówi mec. Monika Brzozowska zajmująca się prawem prasowym z Kancelarii Adwokackiej Pasieka, Derlikowski, Brzozowska i Partnerzy. – W takiej sytuacji dopiero w praktyce zostanie wypracowane, co można rozumieć przez ten zapis i ową “nową treść”.

W myśl nowego projektu bohater tekstu nie będzie też mógł domagać się zamieszczenia swoich opinii w formie odpowiedzi na publikację. Pozostanie tylko sprostowanie, czyli rzeczowe wskazanie błędów i odniesienie się do faktów.

Jednocześnie utrzymano zakaz komentowania sprostowania w tym samym numerze.

Nowelizacja rozszerza katalog podmiotów zobowiązanych do udzielania informacji prasie. Na pytanie o swą działalność wykraczającą poza zakres informacji publicznej będą musieli odpowiadać: przedsiębiorcy, stowarzyszenia, fundacje, spółdzielnie, wspólnoty mieszkaniowe. Chyba że takie informacje naruszą prawo do prywatności.

W projekcie pojawia się pojęcie “dokument elektroniczny”. Jednak nowe przepisy prawa prasowego nie obejmą samego Internetu, ale rozpowszechnianie treści z dzienników i czasopism w sieci. Zarejestrowanie internetowego dziennika w sądzie nie będzie obowiązkowe. Za prasę nie będą też uważane: blogi, korespondencja elektroniczna, fora internetowe, serwisy społecznościowe.

Projekt zawiera też wiele przepisów porządkujących. Wyrzucono z niego odesłania do prawa z PRL, zlikwidowano np. zakaz, że redaktorem naczelnym musi być osoba o polskim obywatelstwie.

Minister kultury Bogdan Zdrojewski w rozmowie z “Rz” kilka tygodni temu zapewniał, że nowe przepisy zostaną uchwalone jeszcze w tej kadencji Sejmu. – Konsultacje trwały dłużej, bo wiele instytucji chciało wyrazić opinie – mówił.

– Nowelizacja prawa prasowego jest konieczna. To prawo jest przestarzałe – mówi “Rz” Dominika Bychawska z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Jej zdaniem dobrze się stało, że została usunięta instytucja odpowiedzi na artykuł. – Ale niepotrzebnie ciągle za odmowę umieszczenia sprostowania grozi odpowiedzialność karna. Usunięto karę ograniczenia wolności, karą jest tylko grzywna. Ale w świetle orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka odpowiedzialność karna jest zbyt daleko idącą ingerencją i powoduje nadmierne dolegliwości. Odpowiedzialność cywilna jest wystarczającym instrumentem ochrony prywatności – mówi Bychawska.

– Intencją, jak rozumiem, jest zachowanie oryginalnego kształtu wypowiedzi lub rozmowy i wydaje mi się, że to jest sensowny pomysł, bo rzeczywiście mamy do czynienia z nadużyciami podczas autoryzacji – mówi Jacek Żakowski, publicysta.

– Takie sztywne określanie w przepisach terminów, np. 12 godzin na autoryzację, chyba nie ma sensu, raczej powinny decydować zwyczaje, kultura. Bo co pani zrobi, gdy ja teraz powiem, że autoryzuję pani tę wypowiedź do jutra do 18?

Ministerstwo Kultury przygotowało projekt zmian w ustawie z 1984 r. W przyszłym tygodniu zajmie się nim rząd.

Najważniejsze zmiany resort proponuje w kwestii autoryzacji wypowiedzi oraz sprostowań.

Pozostało 95% artykułu
Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo