Holendrzy zrywają współpracę z Puławami. Prezydent miasta odpowiada

Prezydent Puław Paweł Maj skierował list do radnych holenderskiego miasta Nieuwegein, w którym informuje, że stanowisko polskich radnych w sprawie "strefy wolnej do LGBT" nie ma żadnej mocy prawnej.

Aktualizacja: 22.07.2020 15:14 Publikacja: 22.07.2020 14:52

Holendrzy zrywają współpracę z Puławami. Prezydent miasta odpowiada

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

Rada holenderskiego miasta Nieuwegein podjęła decyzję o natychmiastowym zawieszeniu partnerskiej współpracy z Puławami. Powodem tej decyzji jest ogłoszenie w polskim mieście strefy wolnej od LGBT.

- Ustanowienie stref wolnych od homoseksualistów to poważna sprawa i nasza rada miasta wydała jasne oświadczenie w tej sprawie - powiedziała radna Marieke Schouten.

Do miejskiego ratusza wpłynął list w sprawie decyzji podjętej przez holenderskich radnych. Na pismo postanowił odpowiedzieć prezydent Puław Paweł Maj.

- Potwierdzam, że taki list powstał. Piszę w nim, że stanowisko radnych nie ma żadnej mocy prawnej, a jedynie wyraża ich przekonania - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską.

Maj dodaje, że wyjaśnienie w tej sprawie było konieczne, ponieważ miasto "stało się ofiarą nagonki medialnej". Do prezydenta docierały informacje, że na Zachodzie odbierano tabliczki "Strefa wolna od LGBT", rozwieszane przez aktywistę Barta Staszewskiego, jako formalny zakaz wjazdu osób o innej orientacji seksualnej.

- Treść plansz, zawieszonych na czas robienia zdjęć przez prowokatorów została przez wielu naszych partnerów na Zachodzie odczytana dosłownie. Tymczasem w Puławach nie ma żadnych stref, w których dyskryminuje się ludzi - tłumaczy Maj.

Kraj
Kolejne ludzkie szczątki na terenie jednostki wojskowej w Rembertowie
Kraj
Załamanie pogody w weekend. Miejscami burze i grad
sądownictwo
Sąd Najwyższy ratuje Ewę Wrzosek. Prokurator może bezkarnie wynosić informacje ze śledztwa
Kraj
Znaleziono szczątki kilkudziesięciu osób. To ofiary zbrodni niemieckich
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?