Reklama

Bury w RMF FM o wcześniejszych wyborach

PSL zarządza dyscyplinę klubową w sprawie głosowania nad referendum dotyczącym sześciolatków. Zdaniem szefa klubu Jana Burego przegrana koalicji może oznaczać wcześniejsze wybory

Aktualizacja: 07.11.2013 11:14 Publikacja: 07.11.2013 11:11

Jan Bury

Jan Bury

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz Rafał Guz

Polityk PSL był gościem RMF FM.

- Jeśli koalicja utraci większość zdolną do funkcjonowania i do popierania rządu, to oczywiście będą wcześniejsze wybory. To jest oczywista oczywistość - ocenił.

Odniósł się też do zapowiedzi posła PSL Eugeniusza Kłopotka, który sugerował, że zagłosuje tak jak opozycja i poprze rozpisanie referendum w tej sprawie.

- Ale Eugeniusz Kłopotek dużo rzeczy mówi czasem sobie na początku, stawia sobie sam poprzeczkę bardzo wysoko, ale potem musi też się zderzyć z rzeczywistością, z faktami, które dzisiaj ma przed sobą. Gienek Kłopotek jutro musi podjąć decyzję polityczną. Być może decyzję życia po prostu - stwierdził Bury.

Szef klubu ironizował, że popularni politycy znikają, gdy opuszczają swoje ugrupowania. - Ja wiem, że jest wielu polityków w polskim parlamencie, którzy byli wielkimi. Na przykład chociażby przypomnę taki polityk znany w SLD. Jak on się nazywał... Ryszard Kalisz. O tak, no widzi pan. Był bardzo popularnym politykiem i jakoś wie pan teraz, coś o nim cicho - powiedział.

Reklama
Reklama

Zdaniem Burego wcześniejsze wybory nie byłyby sensacją. - Ja jestem w Sejmie już parę kadencji i pamiętam, że przynajmniej dwa razy była skrócona kadencja. To nie jest nic nowego w polskim parlamentaryzmie. Mamy średnią kadencyjność de facto nie cztero-, ale trzyletnią w Polsce - ocenił.

Przyznał, że "o tych wyborach co raz częściej politycy mówią". Zastrzegł, że on ma inne odczucia. - Poprzednie skrócenia kadencji - przeczuwałem, że coś może wydarzyć się złego i "nie będzie przeproś". Teraz nie czuję tego osobiście, ale mam świadomość, że jeśli coś by nie poszło tak, np. jest w piątek na stole ustawa o sześciolatkach - mówił i przekonywał, że mówienie o wyborach to nie szantaż tylko pragmatyka.

 

Polityk PSL był gościem RMF FM.

- Jeśli koalicja utraci większość zdolną do funkcjonowania i do popierania rządu, to oczywiście będą wcześniejsze wybory. To jest oczywista oczywistość - ocenił.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Raport GUS. Mazowsze starzeje się w szybkim tempie
Kraj
Wycieczki i masaże za pół miliona, czyli KPO po warszawsku
warszawa
Wygaszą Powiśle, by oglądać spadające gwiazdy. Centrum Nauki Kopernik zaprasza na deszcz Perseidów
Kraj
Miejscy wolontariusze bez ubezpieczeń? Warszawa odmawia wsparcia
Reklama
Reklama