Sąd wydał wyrok ws. wynoszenia kart do głosowania w mokotowskiej komisji wyborczej

Chodzi o sytuację, gdy członkowie jednej z mokotowskich komisji wyborczych wynosili karty do głosowania w niezaplombowanych siatkach. Sąd Najwyższy stwierdził, że naruszyli przepisy Kodeksu wyborczego, ale nie miało to wpływu na wynik wyborów.

Aktualizacja: 11.07.2014 14:58 Publikacja: 11.07.2014 13:25

Sąd wydał wyrok ws. wynoszenia kart do głosowania w mokotowskiej komisji wyborczej

Foto: YouTube (kadr z filmu)

Sąd Najwyższy po rozpatrzeniu protestów wyborczych orzekł, że zarzuty są zasadne, jednak naruszenie przepisów Kodeksu wyborczego, jakiego dopuściła się mokotowska komisja wyborcza, nie miało wpływu na wynik wyborów.

Przewodniczący mokotowskiej komisji nie będzie już pracować przy następnych wyborach.

Sprawa trafiła do sądu, gdy sposób pracy komisji nr 103 na Mokotowie, działającej w budynku Szkoły Głównej Handlowej przy ul. Wiśniowej, wzięli pod lupę politycy PiS. Mówili oni o nieprawidłowościach wyborczych, do których miało, zdaniem partii, dojść w całym kraju i które były powodem przegranej PiS z PO w wyborach do europarlamentu.

Wiceprezes PiS Antoni Macierewicz na konferencji prasowej w Sejmie, która miała miejsce w maju, zaprezentował filmik, na którym członkowie komisji wynosili nocą z lokalu karty do głosowania w niezabezpieczonych siatkach. Na drzwiach lokalu wyborczego komisja nie wywiesiła wtedy protokołu z wynikami.

Do Sądu Najwyższego trafiły trzy protesty w sprawie mokotowskiej komisji wyborczej. - Sąd dotychczas rozpatrzył dwa z nich - wniesione przez wyborców. Do rozpatrzenia pozostał jeszcze wniosek wniesiony przez pełnomocnika Komitetu Wyborczego Prawo i Sprawiedliwość. We wniosku przedstawiono zarzut nieopublikowania protokołu z wynikami głosowania po jego zakończeniu. Partia zarzuciła również komisji naruszenie procedury przekazywania dokumentacji wyborczej do Rejonowej Komisji Wyborczej.

Sąd Najwyższy po rozpatrzeniu protestów wyborczych orzekł, że zarzuty są zasadne, jednak naruszenie przepisów Kodeksu wyborczego, jakiego dopuściła się mokotowska komisja wyborcza, nie miało wpływu na wynik wyborów.

Przewodniczący mokotowskiej komisji nie będzie już pracować przy następnych wyborach.

Kraj
Czy Polacy chcą sankcji na Izrael? Sondaż nie pozostawia wątpliwości
Materiał Promocyjny
Bank Pekao S.A. uruchomił nową usługę doradztwa inwestycyjnego
Kraj
Rafał Trzaskowski o propozycji Karola Nawrockiego: Niech się pan Karol tłumaczy
Kraj
Cienka granica pomagania uchodźcom. Złoty telefon pogrąża aktywistów z granicy
Kraj
Instytut Pileckiego pod lupą śledczych
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Materiał Promocyjny
Szukasz studiów z przyszłością? Ten kierunek nie traci na znaczeniu
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont