Ciało leżało na polu w miejscowości Moszna. – Znalazł je mężczyzna, który spacerował z psem – opowiada jeden z policjantów.Na zwłokach były widoczne liczne obrażenia głowy i szyi.

- Bez dwóch zdań to ofiara morderstwa. Była brutalnie skatowana oraz podcięto jej gardło  – mówi jeden ze śledczych. Na razie nie wiadomo kim jest ofiara. Wstępnie lekarze orzekli, że miała ok. 40 lat, a do śmierci doszło w ciągu kilku ostatnich godzin.

- W pierwszej kolejności skupiamy się na ustaleni tożsamości mężczyzny oraz dokładnych przyczyn zwłok. Czekamy na sekcje – mówi policjant. Ma być przeprowadzona jeszcze w tym tygodniu.

Przyczyny morderstwa też nie są znane. – Dużo pracy przed nami, ale liczę, że uda nam się rozwikłać zagadkę tej zbrodni. Mieliśmy trudniejsze sprawy i też się udało – dodaje policjant.