Tygodnik "wSieci" poinformował, że skład rządu Beaty Szydło ułożył już Jarosław Kaczyński. Ministrem obrony narodowyej miałby zostać Antoni Macierewicz. Tygodnik napisał, że wiele wstępnych decyzji zostało już podjętych.
Na te doniesienia postanowił zareagować szef MON Tomasz Siemoniak. – Cytując klasyka: panie Antoni, pan się nie boi. Zapraszam do debaty - powiedział.
– Chciałbym go wezwać, zaprosić, poprosić o debatę o najważniejszych sprawach bezpieczeństwa Polski. Wydaje się, że wszyscy powinni wiedzieć, jaką wizję mamy, o jakim bezpieczeństwie Polski myśli i mówi Antoni Macierewicz kandydat na ministra obrony – dodał.
Antoni Macierewicz odpowiedzial, że nie ma o czym dyskutować z Siemoniakiem. - Nie ma miejsca na taką debatę. Podstawa tej debaty jest fałszywa, ona odwołuje się do spekulacji dziennikarskich. Nie ma żadnej decyzji dotyczącej przyszłych stanowisk. Ona tworzy fałszywy obraz PiS – powiedział w TVP Info.
Jednoczesnie wiceprezes PiS powiedział, że decyzja w sprawie ewentualnego składu rządu nie została jeszcze podjęta. – Nie wiem, nie sądzę, nie wypowiadam się na ten temat, nie zajmujemy się układaniem rządu, stołkami. Zajmujemy się słuchaniem Polaków i rozmawianiem z nimi. W tym momencie skupiamy się na wyborach. O tym będziemy decydować po wynikach wyborów. To Polacy rozstrzygają o tym, kto w Polsce będzie rządził, a nie koterie, kuluary partyjne - skomentował.