Wipler przekonywał, że mimo zapewnień Ewy Kopacz i decyzji jakie zapadły na spotkaniu szefów MSW krajów Unii Europejskiej, weryfikacja tego, czy imigranci z Syrii i Iraku są rzeczywiście uchodźcami i czy nie ma wśród nich terrorystów będzie niemożliwa. - Liderzy Państwa Islamskiego powiedzieli kilka miesięcy temu, że wyślą do Polski pół miliona uchodźców i razem z nimi wyślą terrorystów - mówił.

Poseł ironizował, że naiwnością jest twierdzić, iż do UE przybywa "kwiat młodzieży arabskiej, który przyjechał wzbogacać społecznie i kulturowo Europę". Prowadzącą program Monikę Olejnik Wipler pytał, czy widziała mema na którym przedstawiono ją jako prowadzącą audycję "Burka nad i".

Na spotkaniu szefów MSW krajów UE zapadła decyzja o rozdzieleniu 120 tys. uchodźców między kraje UE. Polska ma przyjąć ok. 7 tys. uchodźców - przy czym mają być oni wcześniej zweryfikowani pod kątem tego, czy nie przyjeżdżają do Europy wyłącznie z przyczyn ekonomicznych.