„Polsko-niemiecka historia jest trudna i bolesna", podkreśliła w wywiadzie z tabloidem "Bild-Zeitung" premier Beata Szydło. Dodała, że już jako dziecko była konfrontowana ze zbrodniami nazistów w Auschwitz, a w obozie koncentracyjnym zginął także jej pradziadek. „To pozostawia otwartą ranę", przyznała premier Polski przed swoją pierwszą oficjalną wizytą w Berlinie (12.02.2016). Dodała jednak, że „trzeba wyraźnie odróżnić między wojną, okresem powojennym a dniem dzisiejszym". Takie inicjatywy, jak pomoc młodych Niemców i Polaków w zachowaniu byłego obozu Auschwitz jako miejsca pamięci są według Szydło jedyną drogą tworzenia „dobrej przyszłości" z „okropnej przeszłości". „Tylko tak działa pojednanie, przy pomocy prawdy, otwartości i respektu", zaznaczyła premier. Zapytana o to, co lubi w Niemczech, wymieniła „pracowitość, czystość i niezawodność" oraz „przyjazne nastawienie" Niemców do Polaków.