Odnosi się ono do słów Kaczyńskiego z 2018 roku, kiedy to deklarował, że osoby zatrudnione w spółkach Skarbu Państwa, nie będą kandydować z list PiS na żadnym szczeblu wyborów samorządowych.
- Zapadła decyzja, zgodnie z naszymi deklaracjami, które składaliśmy już niejednokrotnie i które ja składałem: do polityki nie idzie się po pieniądze - powiedział wówczas Jarosław Kaczyński.
Czytaj więcej
Rośnie oczekiwanie społeczne w sprawie kompromisu z Komisją Europejską co do pieniędzy z KPO. Mimo to Solidarna Polska zaostrza retorykę i twierdzi, że ustawa o SN jest „pisana umlautami”.
Sondażownia zadała respondentom pytanie, czy rządzące PiS jest tej deklaracji wierne.
Według 68 procent badanych rząd Zjednoczonej Prawicy nie postępuje według głoszonej przez Kaczyńskiego zasady. Aż 60,1 proc. z ankietowanych, uważa, że rząd "zdecydowanie" nie jest tej zasadzie wierny.