Sondaż: Większość wyborców PiS chce się dogadać z UE

Rośnie oczekiwanie społeczne w sprawie kompromisu z Komisją Europejską co do pieniędzy z KPO. Mimo to Solidarna Polska zaostrza retorykę i twierdzi, że ustawa o SN jest „pisana umlautami”.

Publikacja: 19.12.2022 22:30

Partia ministra sprawiedliwości zaostrza retorykę

Partia ministra sprawiedliwości zaostrza retorykę

Foto: PAP, Paweł Supernak

Z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez IBRiS na zlecenie „Rzeczpospolitej” wynika, że badani wyraźnie opowiadają się za zmianą w polityce Polski wobec sporu z Unią Europejską o środki z Funduszu Odbudowy. Od kilkunastu miesięcy rząd nie jest w stanie osiągnąć w tej sprawie porozumienia ze Wspólnotą, a próby podejmowane obecnie nie przynoszą rezultatu.

Wygląda jednak na to, że opinia badanych powinna zdopingować rządzących do szybszych działań. „PiS próbuje dogadać się z Komisją Europejską w sprawie pieniędzy z KPO. Żeby odblokować środki, chce pilnie poprawić ustawy sądownicze i wycofać się z reform Zbigniewa Ziobry. Jak Pan/Pani ocenia to działanie?” – zapytaliśmy respondentów.

Rzeczpospolita

17,3 proc. ocenia chęć dogadania się z UE bardzo dobrze, a 49,7 proc. – raczej dobrze. To w sumie 67 proc. wskazań pozytywnych. Odpowiedź „raczej źle” wskazało 13,5 proc. badanych, a „zdecydowanie źle” – 10,1 proc. Niespełna 10 proc. nie ma zdania w tej sprawie.

W naszym pytaniu zawarte są dwa wątki: zarówno perspektywa porozumienia z Komisją Europejską, jak i zgoda na odrzucenie zmian w wymiarze sprawiedliwości realizowanych przez ministra Zbigniewa Ziobrę. Czy wyborcy Zjednoczonej Prawicy są na to gotowi?

Z sondażu wynika, że raczej tak. „Zdecydowanie dobrze” ocenia taką drogę postępowania 24 proc. wyborców ZP, a 28 proc. wskazało odpowiedź „raczej dobrze”, co stanowi 52 proc., czyli ponad połowę zwolenników rządzącej koalicji. 16 proc. uważa, że to „raczej zła” opcja, a 11 proc., że „zdecydowanie zła”. Aż 20 proc. pytanych wyborców obecnej władzy jest zdezorientowanych i nie wie, którą odpowiedź wskazać.

W elektoracie ugrupowań opozycyjnych preferencje są wyraźniejsze: 70 proc. respondentów „zdecydowanie” (16 proc.) lub „raczej” (54 proc.) pozytywnie odpowiada na pytanie o środki z KPO. 26 proc. wskazało odpowiedź „zdecydowanie źle” lub „raczej źle”. I tylko 4 proc. nie ma w tej sprawie zdania.

Czytaj więcej

Kowalski: Nigdy nie poprzemy ustaw pisanych w Brukseli czy Berlinie

Wśród niezdecydowanych także wyraźnie przeważa opinia, że dogadanie się z Komisją Europejską jest „raczej” lub „zdecydowanie” właściwe – uważa tak 67 proc.

Gdyby więc to zależało od opinii obywateli, projekt noweli ustawy o SN powinien być przyjęty jak najszybciej, a przeszkadzające w wypłacie funduszy z KPO zmiany w wymiarze sprawiedliwości – usunięte. Czy to się uda rządzącym?

– Z naszej strony jest taka chęć, aby ten projekt jak najszybciej przyjąć i przejść do kwestii związanych z procesem legislacyjnym w Senacie, a później przekazać go prezydentowi – powiedział w poniedziałek rzecznik rządu Piotr Müller. I zwrócił uwagę, że „wątpliwości raczej nie mają podstaw”. Chodzi o słowa prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie zaprojektowanego w ustawie rozszerzenia mechanizmu testowania niezależności sędziów, co zdaniem głowy państwa narusza jego prerogatywy.

Rzecznik rządu twierdzi, że projekt „w żaden sposób nie narusza prerogatyw prezydenta”. – Ale jeśli trzeba będzie w jakikolwiek sposób to uściślić, aby rozwiać wątpliwości, to oczywiście możemy o tym rozmawiać – deklarował Müller.

Dalsze prace nad ustawą mają zostać podjęte na pierwszym posiedzeniu Sejmu w styczniu. Będzie to jednak wymagało konsultacji z partiami opozycyjnymi, bo SP, partia ministra sprawiedliwości, nie zamierza zmieniać stanowiska. Wręcz zaostrza retorykę w tej sprawie.

– Solidarna Polska nie poprze projektu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Jeżeli ustawa napisana umlautami, a nie w języku polskim, jest proponowana polskiemu parlamentowi, to nie można się na to zgodzić w takim kształcie – oświadczył wiceminister sprawiedliwości Michał Woś.

Polityk skrytykował też szefa rządu za to, że środki z KPO to kredyt „na fatalnych warunkach”. – To jest błąd pana premiera Morawieckiego, o czym wielokrotnie jako SP mówiliśmy – zastrzegł wiceminister sprawiedliwości.

Z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez IBRiS na zlecenie „Rzeczpospolitej” wynika, że badani wyraźnie opowiadają się za zmianą w polityce Polski wobec sporu z Unią Europejską o środki z Funduszu Odbudowy. Od kilkunastu miesięcy rząd nie jest w stanie osiągnąć w tej sprawie porozumienia ze Wspólnotą, a próby podejmowane obecnie nie przynoszą rezultatu.

Wygląda jednak na to, że opinia badanych powinna zdopingować rządzących do szybszych działań. „PiS próbuje dogadać się z Komisją Europejską w sprawie pieniędzy z KPO. Żeby odblokować środki, chce pilnie poprawić ustawy sądownicze i wycofać się z reform Zbigniewa Ziobry. Jak Pan/Pani ocenia to działanie?” – zapytaliśmy respondentów.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Dlaczego ABW zasłoniło kamery monitoringu w domach Ziobry? Siemoniak wyjaśnia
Polityka
Adrian Zandberg o Szymonie Hołowni: Przekonał się na czym polega "efekt Streisand"
Polityka
Donald Tusk: Nie chcę nikogo straszyć, ale wojna jest realna. Musimy być gotowi
Polityka
Wyłączanie spod sankcji. KAS odmraża środki rosyjskich firm w Polsce
Polityka
Zaskakujący kandydaci z PO na prezydenta Warszawy po Rafale Trzaskowskim