Reklama

Sąd wypuszcza na wolność szefów Work Service

Materiał dowodowy nie wskazuje na duże prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanych zarzucanych im czynów - stwierdził sąd.

Publikacja: 14.10.2022 23:17

Sąd wypuszcza na wolność szefów Work Service

Foto: Materiały Prasowe, Fotorzepa, Robert Gardziński

Tomasz Misiak oraz prezydent Konfederacji Lewiatan Maciej Witucki (zgadzają się na podawanie nazwiska) a także Iwona Sz., była prezes spółki i wrocławski radny Tomasz H. nie zostali aresztowani na trzy miesiące jak chciała prokuratura. "Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Śródmieścia nie uwzględnił wniosków Prokuratury i nie zastosował wobec podejrzanych (Tomasza M., Macieja W., Iwony S., Tomasza H.) tymczasowego aresztowania. Jednocześnie Sąd odroczył sporządzenie uzasadnienia na piśmie na okres 7 dni. Z ustnych motywów wynika, że brak jest ogólnej przesłanki do stosowania środków zapobiegawczych, tzn. materiał dowodowy nie wskazuje na duże prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanych zarzucanych im czynów. Postanowienia są nieprawomocne i podlegają zaskarżeniu" - poinformował "Rzeczpospolitą" sędzia Marek Poteralski, rzecznik Sądu Okręgowego we Wrocławiu.

"Jestem osobą niewinną, nie zgadzam się z żadnym z postawionych mi zarzutów i wiem, że przed niezawisłym sądem dowiodę swojej niewinności. Tak, jak nigdy nie uchylałem się od udziału w czynnościach prowadzonych przez sąd czy prokuraturę, tak i tym razem w oczywisty sposób będę pozostawać do pełnej dyspozycji wymiaru sprawiedliwości i organów ścigania" - przekazał w wydanym oświadczeniu Tomasz Misiak.

Czytaj więcej

Tomasz Misiak: Jestem niewinny

W czwartek Prokuratura Regionalna w Szczecinie postawiła Tomaszowi Misiakowi i Maciejowi Wituckiemu, byłym szefom Work Service zarzuty oszustwa, prania brudnych pieniędzy i działanie na szkodę 22 tys. pracowników. Chodzi o rzekome nieprawidłowości przy płaceniu składek ZUS i wyłudzenia dotacji z PFRON na niepełnosprawnych pracowników na łączną kwotę 32 mln zł. Wszyscy to byli członkowie władz nieistniejącej już spółki Work Service z Wrocławia, która zajmowała się outsorcingiem pracowników - w 2021 r. przejął ją włoski inwestor i zmienił jej nazwę na GiGroup.

Prokuratura w Szczecinie zdecydowała się złożyć wniosek o tymczasowe aresztowanie wszystkich podejrzanych. - Powodem jest obawa matactwa i zagrożenie wysoką karą do 8 lat więzienia - mówił nam w piątek rano prok. Marcin Lorenc, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Szczecinie.

Reklama
Reklama

Akta sprawy liczą 100 tomów.

Czytaj więcej

Jacek Dubois: Zatrzymania stały się medialnym aktem teatralno-politycznym

Sąd Rejonowy Wrocław-Śródmieście rozpoczął procedowanie wniosków o godz. 14. Miał 24 godziny na ich rozpatrzenie od czasu ich złożenia przez prokuraturę.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Warszawa
Warszawski PiS łączy siły z organizacjami pozarządowymi. Wypracują wspólny program?
Kraj
Serhij Żadan: Pamiętajmy o cenie, jaką Ukraińcy płacą za naszą i waszą wolność
Kraj
List prezydenta Karola Nawrockiego z okazji wręczenia Nagrody im. Giedroycia
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Kraj
Krzysztof Pomian: W sprawie Ukrainy Giedroyc okazał się prorokiem
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama