Bielecki: Brexit. Rozwód w brzydkim stylu

Wielka Brytania od zawsze była w Unii Europejskiej “specjalnym przypadkiem”, krajem, jak żaden inny. Że tak będzie przeczuwał generał De Gaulle i blokował w latach sześćdziesiątych przyjęcie Anglików do Wspólnoty. Jeśli jakiś kraj miał więc pokusić się o niezwykłą decyzję wystąpienia ze Wspólnoty i samodzielnego stawienia czoła wyzwaniom współczesnego świata - mogło to być tylko Zjednoczone Królestwo.

Aktualizacja: 24.06.2016 10:34 Publikacja: 24.06.2016 10:06

Bielecki: Brexit. Rozwód w brzydkim stylu

Foto: AFP

Ale czwartek 23 czerwca nie zostanie zapamiętany jako wielki dzień w jakże przecież wspaniałej, historii kraju. Brytyjczycy zdecydowali się na drastyczny zasadniczo z trzech, mało chwalebnych powodów.

Po pierwsze to wynik niezwykłego błędu Davida Camerona. W styczniu 2013 zapowiedział organizację referendum w nadziei, że w ten sposób zepchnie na margines eurosceptyczne skrzydło swojej partii oraz nacjonalistyczną UKIP Nigela Farage’a. Stało się dokładnie odwrotnie - tym ruchem Cameron zmobilizował brytyjskich populistów, dał im realny cel do walki.  Doprowadził też do niezwykłego podziału Torysów. Ten tragiczny błąd właściwie przekreśla dorobek premiera, czyni z niego polityka tragicznego.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Kraj
Radni Warszawy coraz bardziej anonimowi
Kraj
Ośrodek dla cudzoziemców pod Warszawą. Przebywa tam 170 mężczyzn
Kraj
Rekordowy czerwiec warszawskiego lotniska. „W czołówce Europy"
Kraj
Nieproszony gość z południa. Co warto wiedzieć o skupieńcu lipowym?
Kraj
Nowa Tęcza w ogniu pytań. Kontrowersje wokół odbudowy „Łuku LGBT”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama