Aktualizacja: 22.09.2016 15:39 Publikacja: 21.09.2016 19:35
Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz
„Nie podam się do dymisji, jestem zdeterminowana, by sprawę wyjaśnić" – deklarowała niedawno prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz w reakcji na aferę reprywatyzacyjną i ujawnione nadużycia przy zwrocie wartych miliony działek i kamienic w stolicy. Dziś te deklaracje wyglądają blado na tle faktów. Ratusz odmówił bowiem prokuraturze wskazania, w których przypadkach podejrzewa, że doszło do przestępstwa.
Oznacza to, że sprawa może skończyć się odmową wszczęcia śledztwa. Zyskają na tym urzędnicy, których pracy przy zwrotach nikt nie oceni pod kątem złamania prawa.
Czy rynek pracy dla absolwentów psychologii jest dziś obiecujący? Zdecydowanie tak i warto mieć tego świadomość,...
Prokuratura we Wrocławiu wszczęła śledztwo dotyczące nieprawidłowości finansowych w Centrum im. Willy’ego Brandt...
W narracji rosyjskiej zmienił się język opisu zwycięstwa w II wojnie światowej: z oddania hołdu poległym i uczcz...
Kilkadziesiąt najważniejszych europejskich think tanków spotka się w Warszawie i Toruniu, aby rozmawiać o przysz...
W trakcie ekshumacji prowadzonej w Puźnikach w Ukrainie naukowcy wydobyli szczątki co najmniej 42 osób – podało...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas