Giertych, który był gościem Moniki Olejnik we wczorajszej "Kropce nad i", stwierdził, że poczynania ministra obrony Antoniego Macierewicza prowadzą do osłabienia polskiej armii.
- Jeżeli PiS mówi, że wzmacnia armię, to znaczy, że chce uzbroić ją w łuki, maczety, chłopców z obrony terytorialnej - mówił Giertych podkreślając, że przez rok rządów PiS Antoni Macierewicz nie dokonał żadnych zakupów sprzętu wzmacniającego polskie wojsko.
Roman Giertych mówił, że sposób, w jaki Antoni Macierewicz doprowadził do likwidacji WSI, "kompromitacji idei lustracji" oraz postępowanie szefa MON w sprawie katastrofy smoleńskiej wybielające - zdaniem Giertycha - Rosję, świadczy o tym, że Macierewicz chce doprowadzić Polskę do "stanu bezbronności".
- Ja się zastanawiam, czy emerytura pana Antoniego Macierewicza nie będzie kiedyś płacona w rublach - stwierdził.
Roman Giertych odniósł się również do zapowiedzi rządu, że Polska nie poprze Donalda Tuska na drugą kadencję szefa Rady Europejskiej.