Ambasada Rosji w specjalnym oświadczeniu tłumaczy, że "brakuje jakichkolwiek podstaw do stwierdzenia, że Rosja posiada jakieś nieznane nagrania rozmów w kokpicie, a rozszyfrowane nagrania były wielokrotnie rozpowszechniane przez stronę polską i są łatwe do odnalezienia w Internecie". Czytaj więcej.
Notę, w której domaga się niezwłocznego wydania nieznanych dotąd fragmentów rozmów z kokpitu Tu-154M, wystosował do Rosji polski MSZ. Czytaj więcej.
O niepublikowanych fragmentach rozmów z polskiego tupolewa mówił na swojej dorocznej konferencji prasowej prezydent Rosji Władimir Putin. Czytaj więcej.
Witold Waszczykowski, minister spraw zagranicznych powiedział w TVN24, że Polska będzie domagała się od MSZ Rosji informacji, na jakie dokumenty powoływał się prezydent Putin w trakcie swojej konferencji. - Spodziewamy się bardziej grzecznej i rzeczowej odpowiedzi. Przynajmniej na to liczę - powiedział.
Minister ocenił, że od lat wiadome jest, iż "Rosjanie używają wraku Tu-154M i sprawy katastrofy, aby wprowadzić zamęt i konfuzję w polskiej polityce wewnętrznej i zagranicznej". - To może być próba skompromitowania Polski, że jesteśmy niewiarygodnym sojusznikiem, który przejawia rusofobię – powiedział szef MSZ.