- Nie wykluczam tego. Muszę jak najszybciej zapoznać się ze sprawą i dokumentacją - powiedział w rozmowie z nami były wicepremier, lider Ligi Polskich Rodzin. Giertych powiedział też, że nie wierzy w winę siedmiu, oskarżonych żołnierzy. - W tym wypadku musimy zastanowić się, czy odpowiedzialność nie leży po stronie dowódców i polityków. Sądzę, że tu może zachodzić taka przesłanka - tłumaczył Roman Giertych po porażce w wyborach parlamentarnych wrócił do zawodu adwokata.