Donald Tusk w wywiadzie dla „Rz” poinformował, że wydał polecenie, by zdjąć klauzulę poufności z raportu o działalności CBA. Ale według jego autorki minister Julii Pitery polecenie premiera wcale nie oznacza, że opinii publicznej mają być ujawnione wszystkie informacje zawarte w dokumencie.
– Można część odtajnić, część, która nie naraża na szkodę państwa polskiego – stwierdziła pełnomocnik rządu ds. walki z korupcją wczoraj w radiowej Trójce. – Jest pewne pensum informacji w każdym państwie, które mogą narazić na niebezpieczeństwo państwo, ludzi, bezpieczeństwo wewnętrzne.
Z tych powodów – w jej ocenie – raport „w stu procentach nie może ujrzeć światła dziennego”.
Czy Donald Tusk weźmie pod uwagę stanowisko Julii Pitery i co ostatecznie odtajni: cały raport czy jego część? Wciąż nie wiadomo.
– Premier jest w Londynie. Jeszcze nie otrzymaliśmy poleceń, co ma zostać odtajnione – usłyszeliśmy nieoficjalnie w Kancelarii Premiera.