W wierszu „Do matki Polki” nasz wieszcz z Litwy zawarł słowa:
(...)
gdy u syna twego
W źrenicach błyszczy genijuszu świetność,
Jeśli mu patrzy z czoła dziecinnego
Aktualizacja: 18.02.2009 06:34 Publikacja: 18.02.2009 06:34
Śmiertelnie ranny w zamachu car Aleksander II – 1881 rok, i Józef Piłsudski w czasach studenckich
Foto: Muzeum Wojska Polskiego
W wierszu „Do matki Polki” nasz wieszcz z Litwy zawarł słowa:
(...)
gdy u syna twego
W źrenicach błyszczy genijuszu świetność,
Jeśli mu patrzy z czoła dziecinnego
dawnych Polaków duma i szlachetność;
Jeśli rzuciwszy rówienników grono
Do starca bieży, co mu dumy pieje,
Jeżeli słucha z głową pochyloną
Kiedy mu przodków powiadają dzieje:
O, matko Polko! źle się syn Twój bawi!
Klęknij przed Matki Bolesnej obrazem
I na miecz patrzaj, co Jej serce krwawi:
Takim wróg piersi twe przeszyje razem!
(...)
Adresatką ostrzeżenia mogła też być trzydzieści kilka lat po napisaniu owych strof matka Józefa Piłsudskiego i jego braci, a zwłaszcza Bronisława i Jana. Wszyscy oni – gdy dorastali – wdawali się w spiski i demonstracje wymierzone przeciw rosyjskiemu carowi, byli poszukiwani przez policję, inwigilowani i aresztowani. W tym zeszycie Janusz Cisek opisuje pierwsze próby działań wywrotowych chłopców, którzy zaczynali studia daleko od Wilna i ojcowskiej kurateli. Jeszcze nie groziły im „suche drewna szubienicy”, ale przecież policja pilnie śledziła przejawy buntu u młodych polskich poddanych.
Zaczynała się druga dopiero dekada po „usmireniju polskowo miatieża” i parę lat zaledwie upłynęło od skutecznego zamachu na życie cara Aleksandra II, dokonanego, bądź co bądź, przez Polaka. Jeszcze żywe były teorie rosyjskich anarchistów, którzy ten zamach zorganizowali i w terrorze właśnie upatrywali sposobu na położenie kresu samodzierżawiu. Jak wspominał później nasz bohater, żywiołowo przyłączał się do wszelkich poczynań, które mogły osłabić panowanie znienawidzonego najeźdźcy. I tak po raz pierwszy trafił do aresztu...
Nie złamało to niepokornego ducha. Niedługo – o czym napiszemy w następnym zeszycie – młodzi Piłsudscy będą już mieli sprawę „gardłową”, oskarżeni o przygotowywanie zamachu na kolejnego cara, Aleksandra z numerem trzy. Ich matka nie dożyła ani tej sprawy, ani wcześniejszych aresztów. Zmarła w 1884 roku, w wieku zaledwie 41 lat. Wątpliwe, czy później posłuchałaby ostrzeżenia wieszcza, skoro wcześniej sama – jak tyle matek Polek w historii – synom „przodków powiadała dzieje” i „złe” im organizowała „zabawy”.
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: Rzeczpospolita
Kontrowersyjne zachowania, awans do elitarnej jednostki policji, a w finale wpadka z mefedronem i zwolnienie – u...
Warszawa stoi u progu administracyjnej rewolucji. Wyrok TSUE nakłada na Polskę obowiązek uznawania małżeństw osó...
Kryzys w ochronie zdrowia stanie się głównym tematem świątecznych rozmów Polaków? W najnowszym odcinku podcastu...
Rzutem na taśmę opóźniona inwestycja Tramwajów Warszawskich doczeka się finału. W poniedziałek 22 grudnia nastąp...
Prawo i Sprawiedliwość jest w kryzysie i to największym od lat – mówił Jacek Nizinkiewicz, publicysta „Rzeczposp...
Orlen inwestuje w nowe technologie i stawia na odnawialne źródła energii, ale sukces dekarbonizacji zależy nie tylko od inwestycji grupy – kluczowa będzie zmiana przyzwyczajeń milionów klientów – ocenia Stanisław Barański, dyrektor Biura Zrównoważonego Rozwoju i Transformacji Energetycznej Grupy Orlen.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas