- 9 lipca rozpoczną się mowy końcowe – informuje Ewa Głowacka-Andler, rzecznik kaliskiego sądu.
Po ich zakończeniu skład orzekający ma co najwyżej tydzień na ogłoszenie rozstrzygnięcia. Wyrok w tej sprawie już raz zapadł. Pod koniec 2007 roku byli ordynator Stanisław T. i pielęgniarka oddziałowa Renata R. zostali skazani na 2,5 oraz trzy lata więzienia.
Sąd uznał, że sprowadzili zagrożenie epidemiologiczne na przeszło setkę pacjentów. Nie zdołał jednak dowieść, w jaki sposób dochodziło do zakażeń. Dlatego Sąd Apelacyjny w Łodzi wyrok uchylił i cofnął sprawę do ponownego rozpatrzenia. Oskarżeni nie przyznają się do winy.
Do zakażeń w ostrowskiej stacji dializ doszło w 2006 roku. Na żółtaczkę łącznie zachorowało przeszło 50 pacjentów. Z materiałów zebranych przez prokuraturę wynika, że w placówce nie były przestrzegane podstawowe zasady higieny – oddziałowa na przykład pracowała bez jednorazowych rękawiczek, nie wymieniała rurek w jonometrze, a krew pobraną do badań ponownie wprowadzała do krwiobiegu dializowanych osób.
Oskarżonym grozi kara do ośmiu lat więzienia.