Weronika Marczuk, była żona aktora Cezarego Pazury, została zatrzymana w 2009 w jednej z warszawskich restauracji. Była jedną z osób "rozpracowywanych" przez słynnego dzięki kolorowej prasie agenta Tomka.

Celebrytka miała wziąć łapówkę od podstawionego agenta CBA, w zamian za pomoc w prywatyzacji Wydawnictw Naukowo - Technicznych.

Prokuratura przyjęła wersję wydarzeń Marczuk, która podczas przesłuchań powiedziała, że była przekonana, że pieniądze są zapłatą za jej pracę, a nie łapówką. W tym tygodniu prokuratura oficjalnie umorzy jej sprawę.

Natomiast zarzuty postawione byłemu prezesowi Wydawnictwa, Bogusławowi S., zostają podtrzymane.