Eksperyment z Tu-154M. Autopilot nie zadziałał?

Przeprowadzone przez komisję Millera loty Tu-154M wykazały, że w samolocie nad Smoleńskiem mógł nie zadziałać przycisk „odejście” – podał „Fakt”

Publikacja: 04.06.2011 02:47

Eksperyment z Tu-154M. Autopilot nie zadziałał?

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

Komisja kierowana przez szefa MSWiA Jerzego Millera, która wyjaśnia przyczyny katastrofy pod Smoleńskiem, przeprowadziła eksperyment z udziałem Tu-154M. Chodziło o dokładną rekonstrukcję ostatnich minut lotu tupolewa, który rozbił się 10 kwietnia 2010 r. Na wojskowym lotnisku w Powidzu pod Poznaniem wyłączono m.in. ułatwiający lądowanie system ILS. Nie było go bowiem również na lotnisku Siewiernyj.

Według „Faktu" podczas eksperymentu nie zadziałał przycisk umożliwiający automatyczne odejście.

Gazeta zaznacza, że próbę przeprowadzono na bezpiecznej wysokości 500 m. Gdyby końcową fazę eksperymentu przeprowadzono na wysokości, na której w Smoleńsku znajdowała się rządowa maszyna, wówczas podobnie jak wtedy samolot by się rozbił.

Już kilka miesięcy temu spekulowano, że załoga Tu-154M po przekroczeniu wysokości minimalnej (100 m) próbowała odejść na drugi krąg na autopilocie. Eksperci wskazywali, że na lotnisku bez systemu ILS taki manewr nie może się udać, czyli  po naciśnięciu guzika „odejście" samolot nie zacznie się wznosić. Mogło to więc zaskoczyć załogę i kosztować cenne sekundy.

Tajemnicą pozostaje, dlaczego piloci nie wiedzieli o tym, że w tych warunkach (bez ILS) operacja odejścia jest niemożliwa – czy był to błąd w szkoleniu, czy nie przekazano im właściwych informacji.

– Doniesienia „Faktu" traktuję jako spekulacje – komentuje mecenas Bartosz Kownacki, pełnomocnik części rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej. – Trzeba poczekać na publikację raportu.

Nie wiadomo, kiedy raport komisji Millera trafi do premiera i zostanie ujawniony. Może to nastąpić jeszcze w czerwcu.

Komisja kierowana przez szefa MSWiA Jerzego Millera, która wyjaśnia przyczyny katastrofy pod Smoleńskiem, przeprowadziła eksperyment z udziałem Tu-154M. Chodziło o dokładną rekonstrukcję ostatnich minut lotu tupolewa, który rozbił się 10 kwietnia 2010 r. Na wojskowym lotnisku w Powidzu pod Poznaniem wyłączono m.in. ułatwiający lądowanie system ILS. Nie było go bowiem również na lotnisku Siewiernyj.

Według „Faktu" podczas eksperymentu nie zadziałał przycisk umożliwiający automatyczne odejście.

Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo