– Będąc premierem, Jarosław Kaczyński zrobił z Ziobry nadministra, a Ziobro stworzył cały ciąg technologiczny do walki z rzekomym układem. Barbara Blida stała się tego ofiarą – stwierdził we wtorek Ryszard Kalisz (SLD), szef sejmowej komisji śledczej badającej okoliczności śmierci Barbary Blidy.
Kalisz przedstawił we wtorek projekt raportu końcowego. Główny wniosek: Jarosław Kaczyński oraz były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro (obaj PiS) powinni stanąć przed Trybunałem Stanu.
Zdaniem Kalisza Kaczyński i Ziobro w sprawie byłej posłanki SLD (wiosną 2007 r. popełniła samobójstwo podczas próby zatrzymania przez ABW) dopuścili się naruszenia konstytucji. „Realizując koncepcję wykluczania dużych grup obywateli, stworzyli system eliminowania przy zastosowaniu przepisów prawa karnego poszczególnych osób zaliczonych do tych grup" – pisze szef komisji.
Projekt raportu liczy 259 stron. Same wnioski końcowe zajmują 12. Prócz Trybunału dla Kaczyńskiego i Ziobry Kalisz chce też odpowiedzialności karnej dla byłego szefa ABW Bogdana Święczkowskiego, jego zastępcy Grzegorza Ocieczka oraz jednego z funkcjonariuszy.
Posłowie mają miesiąc na zgłaszanie poprawek do projektu. Komisja zbierze się 19 lipca, by raport przyjąć. Jej przewodniczący ma nadzieję, że jeszcze w lipcu nastąpi prezentacja dokumentu w Sejmie.