Trzynastka burzy porządek świata

Grzegorz Odoj, etnolog, wykładowca Uniwersytetu Śląskiego

Aktualizacja: 13.07.2012 01:00 Publikacja: 13.04.2012 07:16

Trzynastka burzy porządek świata

Foto: Fotorzepa, Bartek Sadowski BS Bartek Sadowski

Dziś wypada piątek trzynastego. Zwykły, normalny dzień, prawda?

Nie. To dla fizyków czas jest niezmienny, a w kulturze czas jest wartościowany. Dla każdego z nas poszczególne dni się od siebie różnią. Widoczne jest to najmocniej w perspektywie tzw. myślenia magicznego, ale także w refleksji religijnej. Dzielimy czas na dobry i zły. Są złe godziny, ale także złe dni. Tak samo jak są dni szczęśliwe.

Tylko piątek jest dniem niedobrym?

W kulturze tradycyjnej zły był jeszcze poniedziałek, bo wypadał po niedzieli i był takim przejściem ze sfery sacrum do profanum. W dni złe nie należy podejmować pewnych działań czy rozpoczynać nowych prac. Trzynastego nigdy nie woduje się statków, a w piątki trzynastego nie należy się kąpać a i kichanie może się dla nas źle skończyć.

Dlaczego akurat w piątki?

W końcu to w piątek został ukrzyżowany Jezus Chrystus. W związku z tym długo istniało przekonanie, że tego dnia nie należy hucznie się bawić. Piątek to dzień wyciszenia, zły dzień. Ale na świecie to niekoniecznie akurat piątek trzynastego jest tym pechowym dniem. W Grecji, Hiszpanii i Rumunii to wtorek trzynastego jest feralny.

Wszędzie akurat trzynastego?

Nie, we Włoszech piątek siedemnastego. Ale wszędzie w naszej kulturze trzynastka jest liczbą pechową. W USA nie ma trzynastych pięter- oczywiście tylko formalnie, po prostu po dwunastym pojawia się od razu czternaste.

Skąd się wzięła fobia przed tą liczbą?

Już w starożytnej Babilonii stworzono system liczbowy zbudowany wokół liczby 12 i jej wielokrotności. Podobno opiera się na tej liczbie cały porządek świata. 12 miesięcy w roku, 12 godzin dnia i nocy, 12 znaków zodiaku. W naszej kulturze to też się bardzo mocno zakorzeniło: 12 apostołów, 12 biblijnych pokoleń Izraela, 12 rycerzy króla Artura. A liczba 13 niszczy ten ład, wprowadza chaos. Jest zaprzeczeniem doskonałości, spokoju, przewidywalności.

A jak się ta trzynastka ma do piątku?

W ostatniej wieczerzy brało udział 13 osób. Za tego trzynastego biesiadnika uznaje się tradycyjnie Judasza. Zburzył on harmonie wieczerzy a potem przez niego ukrzyżowano Jezusa Chrystusa. Przez długi okres to dziwaczne złożenie funkcjonowało jako uprawomocnienie lęku przed piątkiem trzynastego. Choć też klątwa templariuszy ma tu znaczenie. Dokładnie 13 października 1307 (dwie trzynastki w dacie, a do tego piątek!) król Filip Piękny aresztował ostatniego wielkiego mistrza zakonu Jakuba de Molaya, który rzucił śmiertelną klątwę na króla i na papieża.

Jest coś jeszcze bardziej pechowego, niż piątek trzynastego?

Tak, jeszcze zbiegnięcie się tej daty i pełni księżyca, o czym dziś się już rzadko pamięta.

- rozmawiał Michał Płociński

Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo