Reklama

PO nie rezygnuje z wywłaszczania

Zamiast usunąć z projektu „transport linowy", szef podkomisji zapowiedział powołanie ekspertów z zakresu prawa

Publikacja: 22.05.2012 22:11

PO nie rezygnuje z wywłaszczania

Foto: Fotorzepa, Łukasz Solski

Wbrew zapowiedziom posłowie PO nie wycofali się z kontrowersyjnego projektu umożliwiającego zajmowanie prywatnych gruntów pod inwestycje narciarskie. Posiedzeniu nadzwyczajnej podkomisji do spraw kodyfikacji towarzyszyły ogromne emocje.

W ubiegły piątek „Rz" ujawniła, że Platforma naciskana  przez lobby narciarskie forsuje przepis, który da inwestorom budującym wyciągi narciarskie prawo zajmowania prywatnych gruntów bez zgody ich właścicieli. W projekt nowelizacji kodeksu cywilnego mówiącego o służebności przesyłu (a więc prądu, wody czy linii kolejowych) wpisano „transport linowy", czyli wyciągi narciarskie. Oznacza to, że wożenie narciarzy stałoby się takim samym celem publicznym jak dostawa prądu czy wody.

Po artykule w „Rz" poseł PO Krzysztof Kwiatkowski, były minister sprawiedliwości i szef Sejmowej Komisji Kodyfikacyjnej (której podlega podkomisja pracująca nad tym projektem), zapowiedział, że osobiście złoży wniosek o wykreślenie wyciągów z projektu.

Posłanka Barbara Bartuś (PiS), członkini podkomisji, nie ma wątpliwości, że powołanie kolejnych ekspertów to odwlekanie publicznie złożonej deklaracji, iż sformułowanie „oraz transport linowy" zniknie z noweli. - Jest wiele ekspertyz, wszystkie są krytyczne wobec tego pomysłu - zauważa posłanka.

W trakcie obrad kilkakrotnie nawiązywano do publikacji „Rz". Prace podkomisji ugrzęzły w szczegółowych analizach prawniczych niuansów, dotyczących służebności, użytkowania wieczystego, a nawet definicji budowli. - W pewnym momencie poirytowany przewodniczący Jerzy Kozdroń (PO) przerwał obrady, stwierdzając, że propozycja rządu jest niedostatecznie przygotowana, i odesłał ją do poprawki, a  sam podkreślał, że nabrał wątpliwości co do konstytucyjności zapisów - relacjonuje Bartuś.

Reklama
Reklama

Wczoraj do podkomisji wpłynęła też krytyczna opinia Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka w sprawie rządowego projektu. Według niej „proponowane przepisy godzą w istotę prawa własności, a co za tym idzie budzą istotne wątpliwości natury konstytucyjnej". Danuta Przywara, prezes zarządu HFPC, podkreśla, że projekt z zapisem „transport linowy" niedostatecznie wyważa interesy właścicieli nieruchomości i właścicieli urządzeń infrastruktury technicznej. Jej zdaniem po wejściu w życie ustawy może się stać w praktyce instrumentem, „którego stosowanie będzie nosiło znamiona wywłaszczenia". Negatywną ocenę przepisów przedłożyło w styczniu Biuro Analiz Sejmowych.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Warszawa
Kolejne dziesiątki milionów w remont Sali Kongresowej. Termin otwarcia się oddala
Kraj
Czeski RegioJet wycofuje się z przyznanych połączeń. Warszawa najbardziej dotknięta decyzją
Kraj
Warszawiacy zapłacą więcej za wywóz śmieci. „To zwykły powrót do starych stawek”
Kraj
Zielone światło dla polskiej elektrowni jądrowej i trzęsienie ziemi w PGE
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama