Przestępców w białych kołnierzykach przybywa w zawrotnym tempie. Oszustwa gospodarcze, wyłudzenia VAT czy fikcyjny obrót towarami stają się zmorą i powodują duże straty dla państwa. Dlatego, jak dowiedziała się „Rz", policja wypowiada wojnę przestępczości gospodarczej, kierując do walki z nią aż tysiąc dodatkowych funkcjonariuszy.
– Walka z przestępczością białych kołnierzyków, która przybiera dzisiaj coraz bardziej subtelne formy, to absolutny priorytet – mówi „Rz" minister spraw wewnętrznych Jacek Cichocki. I zapowiada wzmocnienie w policji pionów zwalczających przestępczość gospodarczą.
O ile przestępczość kryminalna jest w odwrocie, o tyle gospodarcza rozwija skrzydła. Eksperci biją na alarm. Tylko w 2012 r. – jak wynika z danych Komendy Głównej Policji – wszczęto 83 tys. postępowań dotyczących spraw gospodarczych. To o blisko 10 proc. więcej niż rok wcześniej.
– Chcemy, aby ściganiem przestępczości gospodarczej zajmowało się 4 proc. formacji, czyli ok. 4 tys. policjantów. Dzisiaj jest ich o tysiąc mniej – wyjaśnia Mariusz Sokołowski, rzecznik Komendy Głównej Policji.
Dodatkowy tysiąc policjantów wzmocni piony gospodarcze w komendach wojewódzkich i oddziały do walki z przestępczością ekonomiczną w Centralnym Biurze Śledczym. Przejdą tam policjanci z wydziałów, gdzie obciążenie jest mniejsze.