Reklama
Rozwiń
Reklama

Nocna bójka na Pradze. Jedna osoba nie żyje

Jedna osoba nie żyje a trzy zostały ranne po bójce, do której doszło w nocy na Pradze Południe, przy ulicy Ostrobramskiej. Policja już wie, kim są sprawcy

Aktualizacja: 16.12.2013 12:09 Publikacja: 16.12.2013 08:50

W tym bloku doszło do tragedii

W tym bloku doszło do tragedii

Foto: rp.pl, Janina Blikowska blik Janina Blikowska

Policja ustala okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Ze wstępnych informacji przekazanych przez Komendę Stołeczną wynika, że w niedzielę wieczorem w jednym z mieszkań w wieżowcu przy ul. Ostrobramskiej 136 była impreza. Po jej skończeniu pięciu młodych mężczyzn w wieku 19-25 lat kontynuowało zabawę na klatce schodowej.

- W pewnym momencie podeszło do nich dwóch mężczyzn. Doszło do awantury, a potem bójki. W ruch poszły noże, które mieli napastnicy - opowiada jeden z policjantów.

Efekt bójki jest tragiczny. Nie żyje młody mężczyzna. Lekarze kilkadziesiąt minut walczyli o jego życie. Nie udało się. Mężczyzna zmarł. Miał co najmniej trzy rany zdane w klatkę piersiową.  Już zarządzono jego sekcję zwłok. Ma być przeprowadzona jutro.

Trzech jego znajomych jest rannych. Stan jednej z ofiar lekarze określają jako  bardzo poważny.

Policja czeka na możliwość przesłuchania wszystkich uczestników zdarzenia.Ze wstępnych informacji wynika, że przyczyną awantury, a potem tragicznej bójki był hałas. - Napastnikom przeszkadzało, że młodzi mężczyźni zbyt głośno zachowują się na klatce - mówi jeden ze śledczych.

Reklama
Reklama

Po zdarzeniu sprawcy zbiegli. - Wiemy kim są. Ich zatrzymanie to tylko kwestia czasu - zapewnia policjant.Okazało się, ze sprawców nagrał m.in. monitoring w bloku oraz w pobliskim banku.

Śledczy zapowiadają, że sprawcy zostaną potraktowani z całą surowością prawa. - Nieprawdopodobne jest, by w XXI wieku, w stolicy europejskiego państwa dochodziło do rozliczeń jak w czasach II Rzeczpospolitej. To już nie te czasy - dodaje nasz rozmówca.

Na razie nie wiadomo, czy śledztwo w tej sprawie zostanie wszczęte z art148 kodeksu karnego czyli zabójstwa, czy też bójki z użyciem niebezpiecznego narzędzia, w wyniku której zginął człowiek. - Bardziej jednak skłaniamy się w kierunku zabójstwa - mówi śledczy.

Mieszkańcy wieżowca narzekają, że często w tej okolicy zbierają się młodzi ludzie, by zażywać narkotyki. Spotykają się tam też dilerzy. - Dlatego prosiliśmy o kamery na klatce - mówi nam jeden z mieszkańców. Na razie nie wiadomo, czy któryś z uczestników zajścia był pod wpływem narkotyków.

Policja ustala okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Ze wstępnych informacji przekazanych przez Komendę Stołeczną wynika, że w niedzielę wieczorem w jednym z mieszkań w wieżowcu przy ul. Ostrobramskiej 136 była impreza. Po jej skończeniu pięciu młodych mężczyzn w wieku 19-25 lat kontynuowało zabawę na klatce schodowej.

- W pewnym momencie podeszło do nich dwóch mężczyzn. Doszło do awantury, a potem bójki. W ruch poszły noże, które mieli napastnicy - opowiada jeden z policjantów.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Kraj
Czy Rafał Trzaskowski pójdzie w Marszu Niepodległości? Prezydent Warszawy odpowiedział
Kraj
Polska 2050 nie wskaże kandydata na wiceprezydenta Warszawy. „Najpierw zmiana polityki”
Kraj
Bilety na pociąg wyraźnie tańsze. „Stosujemy większą pulę promocyjną”
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Kraj
Spada przeciętne wynagrodzenie, maleje bezrobocie. Rynek pracy w Warszawie
Reklama
Reklama