Ankieta "Rzeczpospolitej": Artur Zawisza (Ruch Narodowy, miejsce nr 1, śląskie)

1. Przyszłość integracji. Czy Unia Europejska powinna pozostać dalej związkiem państw, zmierzać w kierunku federalizacji, czy też stawać się w dłuższej perspektywie superpaństwem?

1. Unia Europejska ma sens tylko wtedy, gdy jest Europą wolnych narodów. Podstawowe swobody unijne zapewnia Europejski Obszar Gospodarczy. Co ponadto, ma charakter federalistyczny i jednocześnie centralistyczny. Dlatego Rzeczpospolita Polska winna wypowiedzieć Traktat Lizboński i doprowadzić do zawarcia traktatu suwerennościowego. Ten traktat odbierze władzę Brukseli i przywróci ją stolicom państw narodowych. Gdyby Unia nie chciała na to przystać, należy postawić na ostrzu noża sprawę naszego w niej uczestnictwa. Obecnie na podstawie uzurpacji unijnych trybunałów próbuje się obalić systemy konstytucyjne państw członkowskich poprzez fałszywą doktrynę wyższości prawa unijnego na konstytucjami narodowymi oraz nakaz interpretacji ustaw krajowych w duchu prounijnym. Widomym tego symbolem są tzw. flagi unijne bezprawnie wiszące przed gmachami publicznymi Rzeczypospolitej. Symboliczne zdejmowanie flag unijnych powinno być początkiem procesu odzyskiwania suwerenności politycznej i gospodarczej.

2. Kiedy i na jakich warunkach Polska powinna przystąpić do Unii Walutowej i przyjąć Euro?

2. Złoty powinien zostać na trwałe walutą narodową. Zarówno jako atrybut suwerenności, jak i jako instrument polityki gospodarczej. Liczni eksperci, a ostatnio Thilo Sarazzin, dowodnie wykazują, iż jednolita waluta unijna jest projekt politycznym mającym dawać podłoże dla superpaństwa unijnego. Z punktu widzenia ekonomii euro nie spełnia kryteriów optymalnego obszaru walutowego i byłoby szkodliwe dla polskiej gospodarki. Spór między rządem a opozycja dotyczy daty wprowadzenia euro, ale narodowcy odrzucają sam koncept jednolitej waluty. Polska nie jest zobowiązana do jej przyjęcia, gdyż zgodnie z regułą rebus sic stantibus postanowienia traktatu akcesyjnego już nas nie wiążą ze względu na wprowadzenie paktu fiskalnego. Istota paktu fiskalnego to odebranie władzy nad budżetem Warszawie oraz oddanie jej Brukseli i jej anonimowym urzędnikom, co jest zamachem na suwerenność i to przeprowadzonym wbrew normom konstytucyjnym. W ramach współpracy unijnej rozliczenia międzynarodowe mogłyby odbywać się w ECU (European Currency Unit) jako pomoście pomiędzy walutami narodowymi a euro przyjętym w niektórych krajach.

3. Czy, kiedy i na jakich warunkach Polska powinna wejść do Unii Bankowej?

3. Unia bankowa odbiera kontrolę nad instytucjami finansowymi działającymi w Polsce dotychczas ją sprawującej Komisji Nadzoru Finansowego. Przekazuje ją natomiast Europejskiemu Bankowi Centralnemu z siedzibą Frankfurcie i obcym kontrolerom. W praktyce oznacza to władzę nad kredytem dla polskich przedsiębiorców i konsumentów z całym ryzykiem pokrzywdzenia krajowych podmiotów przez normy zagranicznego nadzoru. Odrzucenie unii bankowej winno wiązać się z repolonizacją banków, czyli ich powrotem do polskich właścicieli poprzez wspomagane przez państwo mechanizmy rynkowe. W przypadku oporu międzynarodowych korporacji bankowych powinno rozważyć się nacjonalizację banków błędnie i poniżej wartości sprzedanych, w szczególności za pierwszego rządu Platformy Obywatelskiej, czyli za premierostwa Jerzego Buzka. Winni roztrwonienia majątku narodowego powinni stanąć przed Trybunałem Stanu.

4. Polityka energetyczna i klimatyczna. Co ważniejsze: środowisko czy gospodarka. Jakie powinny być polskie priorytety w sprawie bezpieczeństwa energetycznego i wspólnej polityki energetycznej UE. Czy Europa powinna być bardziej niezależna energetycznie – jak to osiągnąć. Czy Unia Europejska powinna iść w kierunku dalszego zaostrzenia prawa ochrony środowiska, bez względu na koszty jakie poniosą państwa/ przedsiębiorcy?

4. Pakiet klimatyczno-energetyczny UE to połączenie ekologicznej pseudoreligii i cynizmu wielkiego biznesu. Skutkiem jest zastój gospodarczy Europy i carbon leakage, czyli ucieczka biznesu do innych stref gospodarczych, przy obojętności Ameryki, Chin czy Indii lekceważących wszelkie protokoły i pakiety w tej dziedzinie. Dla Polski realizacja pakietu oznaczałaby utratę blisko miliona miejsc pracy w górnictwie i energochłonnych branżach przemysłu oraz  wzrost cen energii przedsiębiorstw i gospodarstw domowych o kilkadziesiąt procent. Najlepiej więc, gdyby pakiet przestał istnieć i obowiązywać. Jeżeli jednak jest podtrzymywany, to my musimy wywalczyć rabat polski, czyli zwolnienie nas z części jego zobowiązań. Rabat polski uzasadniony jest odmienną agendą ekonomiczną naszego kraju i całęj Europy Środkowej w stosunku do starej Unii. Wprowadzenie rabatu polskiego uchroni milion miejsc pracy, w tym: ćwierć miliona na Śląsku i w Zagłębiu, w górnictwie i energochłonnych branżach przemysłu oraz powstrzyma wzrost cen energii.

5. Unia gospodarcza. Jak daleko powinna sięgać współpraca gospodarcza. Czy powinno dojść do harmonizacji podatkowej i budżetowej w ramach państw członkowskich UE?

5. Harmonizacja podatkowa to wzrost podatków w Polsce. Harmonizacja budżetowa to uzależnienie nas i naszych potrzeb rozwojowych od cudzych priorytetów i cyklów gospodarczych. Polska winna promować konkurencyjność podatkową w ramach Unii Europejskiej, skoro w USA nawet poszczególne stany ze sobą tak konkurują. Jako kraj konkurencyjny moglibyśmy zarówno dawać lepsze warunki naszym przedsiębiorcom, jaki ściągać uczciwe i korzystne inwestycje z zagranicy. Dla powodzenia Europejskiego Obszaru Gospodarczego wystarczą cztery swobody dotyczące przepływu osób, towarów, usług i kapitału. Należy jednak wyłączyć spod nich kwestię ziemi rolnej i lasów jako dobra przyrodzonego i nieodtwarzalnego. Państwa unijne powinny mieć prawo ochrony narodowej własności ziemi aż do poziomu konstytucyjnego gwarantującego prawo posiadania ziemi tylko obywatelom danego kraju.

6. Wspólny rynek i swoboda przepływu osób. Jakie wysiłki należy podjąć na rzecz wzmocnienia wspólnego rynku w UE? Jak przeciwdziałać coraz silniej pojawiającym się w UE tendencjom do ograniczenia jednej z fundamentalnych zasad UE – swobodnego przepływu osób?

6. Swoboda przepływu osób i usług daje szanse naszym pracownikom i przedsiębiorcom na innych rynkach unijnych. Polsce nie powinno zależeć na emigracji z kraju, ale powinno zależeć na możliwości elastycznego zmieniania rynków ekspansji i warunków pracy. Egoizm starej Unii musi zostać przezwyciężony w imię spłacania długu historycznego za pozostawienie nas na pół wieku w sowieckiej strefie wpływu. Jednocześnie zewnętrzna granica Unii powinna zostać szczelnie zamknięta dla nielegalnych imigrantów, w szczególności pozaeuropejskich. Jedynie imigracja słowiańska do Polski może mieć sens,jeżeli przeprowadzić ją w ograniczonym zakresie i z perspektywą polonizacji przybyszów w następnych pokoleniach.

7. Polityka rolna. Czy należy utrzymać na obecnym poziomie pomoc dla rolnictwa w krajach UE? Czy UE powinna rozważyć inną alokację tych środków np. na rozwój innowacyjnej gospodarki?

7. Polscy rolnicy są pokrzywdzeni poprzez kilkukrotnie mniejsze dopłaty bezpośrednie w stosunku do rolników zachodnioeuropejskich. Podstawowym warunkiem sprawiedliwości jest wyrównanie tych dopłat i zwrócenie polskim rolnikom kwot zatrzymanych do tej pory poprzez niesprawiedliwy podział. Dopiero wtedy można zacząć rozważać zastąpienie dopłat wolnym rynkiem konkurencji pomiędzy różnymi typami europejskich gospodarek rolnych. Nadal jednak warto stosować dobrze pomyślane i odbiurokratyzowane mechanizmy modernizujące i restrukturyzujące rolnictwo. Na pewno zaś odrzucać trzeba biurokratyczne narośle, jak zakaz tradycyjnego wędzenia wędlin, ryb i serów narzucany przez przepisy unijne.

8. Budżet UE. Jak duży budżet powinna mieć Unia Europejska. Jeśli większy niż dziś, to proszę wskazać źródła dochodów (podatek europejski, podatek od transakcji finansowych, większy udział w dochodach podatkowych państw UE?). Czy powinien powstać osobny budżet strefy Euro?

8. Jak najmniejszy budżet unijny. Bez osobnego budżetu dla strefy euro. Żadnych podatków unijnych.

9. Rozszerzenie UE. Czy opowiada się Pan/Pani za rozszerzeniem UE na nowe kraje (jeśli tak to jakie? np. Ukrainę, Mołdowę, Gruzję, Turcję), nawet kosztem zmniejszenia funduszy strukturalnych dla Polski w przyszłości?

9. Unia Europejska nie musi rozszerzać się w nieskończoność, ale lepiej przemyśleć swą istotę, cele i zadania. Z czysto praktycznego punktu widzenia można by przyjąć np. Ukrainę i Turcję, żeby zadławić Unię i spowodować jej bankructwo. Nie chodzi jednak o wkładanie kija w szprychy, ale o rozważną współpracę narodów europejskich. Wolałbym zobaczyć najpierw przywódców europejskich pielgrzymujących do Gniezna i Fatimy, a potem dopiero rozmawiać o nowych granicach Unii. Otóż połączenie logosu i ethosu zachodniego i wschodniego chrześcijaństwa bez uszczerbku dla wolności rodzin i narodów europejskich to wystarczające wyzwanie dla tego zagubionego bytu międzynarodowego.

10. Polityka wschodnia i polityka obronna. Jakie powinny być polskie priorytety w sprawie wspólnej polityki wschodniej Unii Europejskiej. Jakimi instrumentami powinno się posługiwać państwa i/lub Unia Europejska w celu wzmocnienia możliwości obronnych Polski i Unii.

10. Rzeczpospolita Polska powinna odwoływać się do polskiego dziedzictwa historycznego i kulturowego na geopolitycznym wschodzie. Dawna Rzeczpospolita była kolebką narodowości rusińskich i ma szczególne prawo do dalszej misji cywilizacyjnej. Jej warunkiem byłoby stworzenie unijnego programu finansowego poświęconego odnowie tego dziedzictwa poprzez renowację zabytków, prace archeologiczne, upowszechnianie języka polskiego czy odtwarzanie rytuałów społecznych. Jednocześnie polskim interesem jest ochrona i promocja wszelkich praw językowych i samorządowych ludności polskiej na Kresach od Wileńszczyzny poprzez Grodzieńszczyznę aż do Wołynia, Podola czy Polesia. Natomiast zamiast jednostronnych zaangażowań na Ukrainie należy oferować Ukraińcom możliwość współpracy gospodarczej, konwergencji kulturowej oraz oczyszczenia historycznego poprzez uznanie ludobójstwa na polskiej ludności kresowej.

11. Polityka demograficzna. Jaka powinna być odpowiedź państwa i instytucji UE na pogarszającą się sytuację demograficzną Polski? Obecnie UE nie ma kompetencji w tej dziedzinie. Czy powinno się to zmienić czy pozostawić na poziomie krajowym?

11. Gdybyśmy żyli w średniowiecznej Christianitas, wszyscy słuchalibyśmy papieża. Jednak oddanie współczesnej Unii Europejskiej władzy nad dzietnością i rodzicielstwem w Polsce prowadziłoby do hekatomby polskich dzieci z ręki unijnych ideologów i fanatyków. To raczej kraje unijne winny studiować polski przypadek i uczyć się względnie daleko posuniętej ochrony prawnej życia ludzkiego. Co prawda, to nie gwarantuje jeszcze wysokiego poziomu dzietności, ale rzeczą polskich środowisk społecznych i władz publicznych jest wypracowywanie właściwej polityki ludnościowej, a nie zdawanie się na brukselską niewiadomą.