Mężczyzna po postrzeleniu dwóch osób uciekł z pieniędzmi. Ukradł ok. 100 tys. zł.
Do napadu doszło wczoraj kilka minut po godz. 17 na ul. Legionów Polskich w Bochni. To osiedle znajdujące się około 2 km od centrum miasta.
Bandyta czekał na 41-letniego właściciela kantoru, który z reklamówką wypełnioną pieniędzmi przyjechał samochodem pod jeden z bloków. Niewykluczone, że był on obserwowany przez napastnika.
Pomiędzy mężczyznami wywiązała się szamotanina, wtedy padły strzały. Postrzelony właściciel kantoru zmarł. Poszkodowana została także znajdująca się obok 37-letnia kobieta. Kobieta została ranna w nogę - nie wiadomo, czy mężczyzna ją postrzelił, czy dosięgnął ją rykoszet. Ranna jest chroniona przez funkcjonariuszy.
- Sprawca uciekł pieszo - mów nadkom. Katarzyna Padło z małopolskiej policji. Do rana policjanci zbierali ślady na miejscu przestępstwa, m.in. łuski, linie papilarne oraz odciski butów. Opracowali też rysopis sprawcy napadu.