Smoleńsk, wyborcza pułapka na PiS

Sztab Andrzeja Dudy nie chce zrazić centrowego elektoratu

Publikacja: 07.04.2015 21:11

Smoleńsk, wyborcza pułapka na PiS

Foto: Fotorzepa, Łukasz Kobus

Jeśli ostatnie doniesienia RMF FM dotyczące katastrofy smoleńskiej ustawiłyby przebieg kampanii wyborczej, byłoby to korzystne dla PO i Bronisława Komorowskiego, a niebezpieczne dla PiS i Andrzeja Dudy. Bo stawiałoby kwestię tego, co stało się przed pięciu laty, jako jedną z najważniejszych linii podziału w walce prezydenckiej. Ale jeśli potraktować poważnie to, co politycy PiS i publicyści z tą partią sympatyzujący twierdzili w ostatnim czasie, można by pomyśleć, że jest dokładnie odwrotnie i że za wtorkowym newsem musieli stać sztabowcy Dudy. Bo według nich, gdyby sprawę Smoleńska ostrzej i mocniej akcentować w 2010 roku, prezydentem od pięciu lat byłby Jarosław Kaczyński.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 6 zł za pierwszy miesiąc czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Kraj
Za mało pieniędzy dla muzeum Łemków
Kraj
Po publikacji „Rzeczpospolitej”: Brzoska zaprasza Pytlaka do współpracy przy deregulacji
Kraj
Kontrowersyjna impreza z udziałem IPN. „Legitymizowanie ekstremizmu”
Kraj
Sondaż. Zapytano Polaków, czy chcą dalszego przekazywania Ukrainie broni. Jak odpowiadali zwolennicy poszczególnych kandydatów?
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Kraj
Donald Tusk: Sondaże nie będą miały wpływu na moje decyzje ws. Ukrainy
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”