Prezydent Bronisław Komorowski zapowiedział złożenie projektu zmian w konstytucji, które umożliwią wprowadzenie w Polsce jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu. Jednocześnie prezydent zapowiedział referendum w sprawie wprowadzenia JOW. To pokłosie wysokiego poparcia uzyskanego w I turze wyborów prezydenckich przez Pawła Kukiza, który z wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych w Polsce uczynił swoje sztandarowe hasło.

Prof. Nałęcz na antenie TVP Info zadeklarował, że propozycja prezydenta to "wyjście naprzeciw obywatelskim oczekiwaniom". - Te głosy na Pawła Kukiza to jest wotum nieufności dla obydwu największych partii. Prezydent wykonuje znaczące zachowanie mówiąc: rozumiem tę żółtą kartkę - tłumaczył.

Prof. Nałęcz stwierdził też, że przez ostatnie pięć lat prezydent nie mógł nic zrobić w sprawie JOW ze względu na "blokadę ze strony PiS i PO". - Dziś PO tę blokadę zwolni - zadeklarował. Dodał, że jeśli PiS również ją zwolni "obywatele odzyskają część władztwa".