Reklama

Kaczyński w Republice: Duda wyznaczy premiera

Zaskakująca deklaracja Jarosława Kaczyńskiego. Zapowiada, że w lipcu przedstawi merytoryczne zaplecze. "Ekipą będzie kierował ten, którego wskaże (...) Andrzej Duda" - przekonuje prezes PiS

Aktualizacja: 29.05.2015 00:07 Publikacja: 28.05.2015 21:09

Jarosław Kaczyński

Jarosław Kaczyński

Foto: YouTube

- Jestem tak zadowolony i szczęśliwy, że od trzech dni kładę się rano spać, bo całą noc nie jestem w stanie powstrzymać się od świętowania - żartował Kaczyński w rozmowie z Telewizją Republika.

Reklama
Reklama

Mówił o kulisach prezydenckiej kandydatury Dudy. - Zauważyłem w pewnym momencie, że Andrzej Duda ma ogromny potencjał. Poznałem go bliżej w rozmowach, które toczyliśmy. Pomyślałem, że to może być on. Nie był jedynym kandydatem. Ale z czasem nabierałem przeświadczenia, że to on właśnie ma szansę. Później zapadła decyzja, że będzie kandydował - mówił Kaczyński.

Według niego początkowo szanse na zwycięstwo Dudy można było oceniać na 10 proc., potem odrobinę więcej. – Kiedy była pierwsza tura wskazywałem 25-35 proc. Przed drugą turą już wiedziałem, że będzie powyżej 50., że wygra te wybory – mówił.

Prezes PiS wyjawił też plany na przyszłość. - W lipcu będzie taka konferencja programowa, tam będzie taki ostatni dzień, kiedy hasłem będzie: "Ekipa". To nie będzie gabinet cieni, bo to się w Europie kontynentalnej nie sprawdza. Ta ekipa to będą ludzie, którzy będą ministrami i wiceministrami w poszczególnych dziedzinach życia. Chcemy taką ekipę pokazać, by przekonać Polaków, że jest możliwość zmiany. Ekipą będzie kierował ten, którego wskaże najważniejszy dzisiaj człowiek w Polsce, czyli Andrzej Duda. Partia desygnuje tego, kogo wskaże Andrzej Duda - przekonywał Kaczyński.

Komplementował byłego partyjnego kolegę, dając do zrozumienia, że będzie on miał duży wpływ na kształt sceny politycznej po jesiennych wyborach parlamentarnych.

Reklama
Reklama

- Jest człowiekiem, który już dokonał w Polsce zmiany, i który ma być – wierzę w to głęboko – człowiekiem, który ma przeprowadzić Polskę ku lepszym czasom, dlatego ma mieć możliwość podejmowania decyzji. Nie wiem, kto będzie premierem, ale ktokolwiek nim będzie – powinien Andrzejowi Dudzie złożyć dymisję bez daty, z podpisem. Nie wiem, czy będę premierem. To poparcie społeczne daje mi taką legitymację, jakiej nikt inny nie ma

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Warszawa
Kolejne dziesiątki milionów w remont Sali Kongresowej. Termin otwarcia się oddala
Kraj
Czeski RegioJet wycofuje się z przyznanych połączeń. Warszawa najbardziej dotknięta decyzją
Kraj
Warszawiacy zapłacą więcej za wywóz śmieci. „To zwykły powrót do starych stawek”
Kraj
Zielone światło dla polskiej elektrowni jądrowej i trzęsienie ziemi w PGE
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama