Reklama

Mull dziękuje za gościnność i pyszne jedzenie

- Wiemy, że pewnego dnia tu wrócimy. Nie żegnamy się więc, tylko mówimy do zobaczenia - mówi do polskich internautów Stephen D. Mull, kończący właśnie kadencję ambasador Stanów Zjednoczonych w Warszawie.

Aktualizacja: 29.08.2015 11:05 Publikacja: 28.08.2015 07:09

Mull dziękuje za gościnność i pyszne jedzenie

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Po trzech latach spędzonych w Polsce, 29 sierpnia Mull wraz z rodziną wraca do Stanów Zjednoczonych. W związku z tym na Facebooku zamieścił pożegnalny film. To odpowiedź na społecznościową akcję, w której Polacy chcieli go uściskać na koniec pobytu w naszym kraju. Z braku czasu nie uda im się jednak spotkać z dyplomatą.

- W tym tygodniu kończę misję i wracam do Waszyngtonu. To dla mnie wielki zaszczyt, że przez ostatnie trzy lata reprezentowałem Stany Zjednoczone w kraju, który jest tak nadzwyczajnym, przyjacielem i sojusznikiem. Jestem dumny z tego – mówi ambasador.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Muzeum Bitwy Warszawskiej w Ossowie otwarte. Co zobaczymy na wystawie?
Kraj
Raport GUS. Mazowsze starzeje się w szybkim tempie
Kraj
Wycieczki i masaże za pół miliona, czyli KPO po warszawsku
warszawa
Wygaszą Powiśle, by oglądać spadające gwiazdy. Centrum Nauki Kopernik zaprasza na deszcz Perseidów
Reklama
Reklama