Andrzej Duda: Rosja nie jest normalnym krajem

Rosja nie jest normalnym krajem, nie jest państwem, które się normalnie zachowuje. Jest państwem-agresorem - mówił prezydent Andrzej Duda, który wraz z żoną przebywa z oficjalną wizytą w Gruzji.

Publikacja: 26.05.2021 16:30

Andrzej Duda: Rosja nie jest normalnym krajem

Foto: PAP, Leszek Szymański

Program wizyty obejmował m.in. złożenie wieńca pod pomnikiem prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Tbilisi, a także przejazd na na linię rozgraniczenia Gruzji z tzw. Osetią Południową, gdzie stacjonuje Misja Obserwacyjna UE.

Osetia Południowa, separatystyczna republika na terytorium Gruzji,   uznawana jest przez władze w Tbilisi za teren pozostający pod okupacją rosyjską.

Podczas pobytu na linii rozgraniczenia - miejscu, w którym w 2008 roku przebywał równieżprezydent Lech Kaczyńskim, Duda mówił m.in., że Południowa Osetia, nazywana w Gruzji Regionem Cchinwali,  jest w rzeczywistości rosyjska bazą wojskowa, bo Moskwa mimo przepisów prawa międzynarodowego nie wycofała stamtąd swoich wojsk.

Rosja, zdaniem prezydenta, tak w Osetii Południowej, jak i w Abchazji, Doniecku czy na Krymie, destabilizuje sytuację, okupuje terytoria obcych państw, tworząc "quasipaństwowe byty", nad którymi sprawuje kontrolę.

- Jeżeli Rosja przestrzegałaby prawa międzynarodowego, taka sytuacja jak tutaj nigdy nie miałaby miejsca - mówił Duda. - Ale Rosja nie jest normalnym krajem , nie jest państwem, które się normalnie zachowuje. Jest państwem-agresorem, to widać w takich miejscach jak to.

Zdaniem Dudy działania Rosji są "agresywne i imperialne" i prowadzą do destrukcji państw i "sytuacji wojennej".

Prezydent uważa, że sytuacja wymaga zdecydowanej reakcji wspólnoty międzynarodowej. W związku z tym w przyszłym roku, gdy Polska obejmie przewodnictwo w OBWE, sprawa stanie na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ.

- Tylko na drodze twardych działań dyplomatycznych można domagać się przestrzegania prawa międzynarodowego - mówił Duda.

Program wizyty obejmował m.in. złożenie wieńca pod pomnikiem prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Tbilisi, a także przejazd na na linię rozgraniczenia Gruzji z tzw. Osetią Południową, gdzie stacjonuje Misja Obserwacyjna UE.

Osetia Południowa, separatystyczna republika na terytorium Gruzji,   uznawana jest przez władze w Tbilisi za teren pozostający pod okupacją rosyjską.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
sądownictwo
Sąd Najwyższy ratuje Ewę Wrzosek. Prokurator może bezkarnie wynosić informacje ze śledztwa
Kraj
Znaleziono szczątki kilkudziesięciu osób. To ofiary zbrodni niemieckich
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?