W rozmowie z Superstacją Pięta oświadczył, że będzie postulował, aby używanie nazwy opozycyjnej partii było zakazane.

- Na temat Platformy w ogóle nie powinniśmy rozmawiać. To martwa formacja, nieistotny byt - mówił Pięta.

Poseł stwierdził, że Platforma nie odpowiada już na żadne pytania i potrzeby, jest zupełnie zbędna. Według niego, PO nie jest potrzebna ani patriotycznemu środowisku prawicowemu, ani liberalnemu lewicowemu. - Dla Platformy nie ma miejsca - uznał Pięta.

Pytany o to, parlament nie powinien postąpić, tak jak uczynił węgierski parlament uznając Węgierską Partię Socjalistyczną za "organizację przestępczą", odpowiedzialną za zbrodnie reżimu komunistycznego, co miało  zapoczątkować proces delegalizacji tej partii.

- Jaka delegalizacja? Co tu delegalizować? W ogóle się nimi nie powinniśmy zajmować - mówił Pięta.