Minister koordynator służb specjalnych wyjaśnił, że pośpiech w procedowaniu ustawy jest konieczny, ponieważ w lutym wygasają przepisy dotyczące możliwości prowadzenia działań operacyjnych przez policję i służby.
– Musimy nowelizację w trybie pilnym przeprowadzić. To jest obowiązek większości sejmowej. Tam nie ma żadnych nowych rozwiązań, w 99 procentach są to rozwiązania, które proponował Senat poprzedniej kadencji z decyzji PO. Po prostu PO nie zdążyła, zabałaganiła sprawę. Nie możemy dopuścić do sytuacji, w której policja i służby nie będą mogły wykonywać podstawowych zadań. Nie ma tu żadnych nowych rozwiązań, a większość wypowiedzi przedstawicieli opozycji są tak zaskakującymi bredniami, taką manipulacją opinią publiczną, że jestem zszokowany. Mylą się podstawowe pojęcia, mówi się o jakiejś ustawie antyterrorystycznej - podkreślił Kamiński.
Polityk powiedział, że rozważane jest przygotowanie ustawy antyterrorystycznej. Podkreślił, że jest to jednak wstępny etap prac i nie ma przygotowanego projektu. - Jest dyskusja w gronie rządu, czy taka ustawa jest potrzebna. A tutaj mówi się o inwigilacji w internecie wszystkich obywateli. Po prostu kłamstwo, kłamstwo, kłamstwo. Jest mi bardzo przykro, że niektórzy posłowie nadużywają funkcji publicznych do dezinformowania opinii publicznej – zaznaczył.