Reklama

1,5 mln zł za dwudniową promocję regionu w Izraelu

Słono kosztował dwudniowy kongres w Izraelu dla wybranych lubelskich samorządowców i przedsiębiorców - 16 tys. zł od osoby. Łącznie 1,5 mln zł za organizację imprezy trafiło do lubelskiej fundacji. CBA twierdzi, że za usługę przepłacono, i chce śledztwa w tej sprawie.

Aktualizacja: 08.11.2016 14:21 Publikacja: 08.11.2016 13:57

1,5 mln zł za dwudniową promocję regionu w Izraelu

Foto: Fotorzepa

Delegatura CBA w Lublinie, na podstawie własnych ustaleń, zawiadomiła miejscową Prokuraturę Okręgową o możliwości popełnienia przestępstwa nadużycia zaufania przez Prezesa Portu Lotniczego Lublin SA.
- Polegało to na sfinansowaniu za ponad 1,5 mln zł konferencji w Izraelu mającej promować region, co skutkowało niegospodarnym rozporządzaniem mienia spółki – mówi „Rzeczpospolitej” Piotr Kaczorek z Centralnego Biura Antykorupcyjnego. - Umowa została podpisana z dopiero co powstałą lubelską fundacją w trybie zamówienia z wolnej ręki, a kwota jaką zapłacono fundacji za usługę, znacząco odbiegała od cen rynkowych – dodaje Kaczorek.

Organizacją wyjazdu na zlecenie portu zajęła się Fundacja Dziedzictwa Kulturowego i Przemysłowego. Została utworzona w lutym, a dwa miesiące później, w trybie z wolnej ręki, powierzono jej organizację zagranicznej imprezy.

Za te pieniądze 120 osób - wybranych przedstawicieli Portu Lotniczego Lublin, lubelskiego Urzędu Marszałkowskiego oraz Urzędu Miasta, a także lubelskich wyższych uczelni i lokalnych przedsiębiorców – miało uczestniczyć w konferencji w Tel Awiwie, w dniach 18-19 czerwca 2016 r. Okazało się jednak, że do Izraela wyjechało tylko 96 osób, choć zapłacono za pełną pulę. Z prostego rachunku wynika więc, że koszt wyjazdu do Izraela jednego uczestnika wyniósł około 16 tys. zł – podliczyło CBA.

Funkcjonariusze Biura dokonali weryfikacji kosztorysu z umowy Portu Lotniczego Lublin SA z fundacją w oparciu o uśrednione ceny rynkowe. Tak ustalili, że kwoty w kosztorysie były znacznie, nawet dwukrotnie zawyżone. - Dodatkowo w kosztorysie uwzględniono trudno weryfikowalne, nieudokumentowane koszty jak na przykład technika sceniczna o wartości 95 tys. zł, czy zaangażowanie hostess podczas imprezy, co miało kosztować 12 tys. zł.

- Ustalenia agentów CBA mogą świadczyć o wątpliwym i nierzeczywistym, ujętym w umowie, koszcie organizacji wyjazdu zorganizowanego przez fundację – mówi Piotr Kaczorek. Jak podkreśla, gdyby taki wyjazd organizował Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego lub Urząd Miasta, to samorządy byłyby zobowiązane do stosowania przepisów prawa zamówień publicznych z zachowaniem reguł konkurencyjnego wyboru. - Działalność PLL SA jaka wynika ze statutu lotniska, nie obejmuje działalności podejmowanej przez lotnisko na rzecz i w interesie podmiotów trzecich, a w wyjeździe uczestniczyły jedynie cztery osoby z PLL SA – informuje Kaczorek.

Reklama
Reklama

Biuro chce, aby prokuratura powierzyła przeprowadzenia postępowania w tej sprawie w całości lubelskiej delegaturze CBA.

Kłopoty może mieć również Fundacja – za realizację umowy miała otrzymać bowiem kwotę powiększoną o ok. 300 tys. zł z tytułu VAT, którego nie odprowadziła

– Zawiadomiliśmy o tym Urząd Kontroli Skarbowej – mówi Piotr Kaczorek.

Wyprawa do Izraela, którą zorganizował Port Lotniczy Lublin wzbudzała emocje również dlatego, że – jak pisała lokalna prasa (m.in. Kurier Lubelski) w Izraelu lubelskiej delegacji pomagał Andrzej Gąsiorowski – jeden z założycieli spółki Art-B, która na początku lat 90. wsławiła się zastosowaniem tzw. oscylatora, który posłużył do pomnażania pieniędzy.

Port Lotniczy Lublin w wydanym oświadczeniu twierdził m.in., że wybór Izraela był nieprzypadkowy, ponieważ lotnisku zależy na uruchomieniu lotów do tego kraju.

„Port Lotniczy Lublin od początku swojej działalności prowadzi wiele działań, mających na celu zainicjowanie połączenia lotniczego z Izraela do Lublina. Współorganizujemy lub bierzemy samodzielnie udział w wydarzeniach promocyjnych na terenie Izraela od 2013 roku, zawsze promując zarówno własną ofertę, jak i ofertę miasta Lublin oraz województwa lubelskiego” – czytamy w oświadczeniu. „W zależności od projektu, koszty tych działań ponoszone są przez lotnisko, albo przez inne podmioty, czy organizacje, odpowiedzialne za promocję. W przypadku tego konkretnego projektu przyjęto formułę sprawdzoną przy realizacji innego projektu promocyjnego - misji gospodarczych organizowanych przez Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego” – wynika z oświadczenia.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Warszawa
Kolejne dziesiątki milionów w remont Sali Kongresowej. Termin otwarcia się oddala
Kraj
Czeski RegioJet wycofuje się z przyznanych połączeń. Warszawa najbardziej dotknięta decyzją
Kraj
Warszawiacy zapłacą więcej za wywóz śmieci. „To zwykły powrót do starych stawek”
Kraj
Zielone światło dla polskiej elektrowni jądrowej i trzęsienie ziemi w PGE
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama